SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
BECZKI I WIADRA
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-03-26, 12:13   BECZKI I WIADRA

BECZKA



Podstawowe wiadomości na temat.

Beczka to cylindryczny, wyoblony pośrodku pojemnik (naczynie), tradycyjnie wykonywany z klepek drewnianych, najczęściej dębowych, spiętych metalowymi obręczami z taśmy zwanej bednarką. Rzemieślnik wytwarzający beczki nazywany jest bednarzem. Przemysłowa wytwórnia beczek to beczkarnia. Kształt beczki zapewnia jej wytrzymałość i pozwala stosunkowo łatwo przetaczać i manipulować nią przy przeładunku.


etapy powstawania beczki

Beczki przez wieki były najwygodniejszą formą przewozu i przeładunku towarów przy zapewnieniu niskich kosztów. Były w nich transportowane prawie wszystkie towary masowe. Zastosowanie worków czy skrzyń jest tańsze, lecz trudniejsze w przeładunku, bowiem nawet dosyć duże i ciężkie beczki mogą być przetaczane po ziemi nawet przez pojedynczego człowieka, gdy tymczasem do transportu podobnej wielkości skrzyń potrzeba albo kilku ludzi, albo dźwigu. Obecnie beczki stopniowo wychodzą z użycia na rzecz palet i kontenerów.


HMS Victory

Inne rodzaje beczek (ze względu na wielkość i przeznaczenie): antałek, baryłka, kufa.

Rzymianie upowszechnili stosowanie beczek w III wieku n.e., po kontaktach handlowych i militarnych z Galami, którzy wytwarzali beczki już kilka stuleci wcześniej.

Na ziemiach polskich znano już w III - IV wieku. W starym polskim bednarstwie każda z desek składających się na dno beczki nazywała się dąga.

Beczka (dawniej) była również jednostką pojemności i wielkość zależała od kraju, czasu i rodzaju mierzonego artykułu np. w XV - XVIII beczka żyta była jednostką ładunków okrętów, później beczka okrętowa kontynentalna = 1000 kg, ang. = 1016 kg, amer. = 907 kg.


Różne pojemniki drewniane na Victory

Na okrętach, beczki (z wodą pitną, żywnością, alkoholem czy prochem) oprócz magazynów, znajdziemy również na pokładach: z wodą pitną dla załogi czy przy stanowiskach artyleryjskich z wodą (do wygaszania iskier, nasączania wyciora), mniejsze beczki na broń i proch. Oprócz beczek znajdziemy sporo cebrzyków i różnych drewnianych pojemników na akcesoria.






http://www.ianlawrencemodels.com/gundeckwip11.html

Niektóre wiadomości zostały podane w dyskusjach Michała >> TUTAJ


gruby9999 napisał:
    Jakie były drewniane beczki na żaglowcach??? Jakie wymiary miały??? Bo nie mogę nigdzie znaleźć.

Wymiary beczek z zestawu przekroju Santisima Trinidad (OcCre).
Większa beczka (1917 mm, max. średnica 1440 mm):
wysokość - 21,3 mm
ø w najszerszym - 16 mm
ø w najwęższym - 13 mm

Mniejsza beczka (1494 mm, max. średnica 1080 mm):
wysokość - 16,6 mm
ø w najszerszym - 12 mm
ø w najwęższym - 10 mm

gruby9999 napisał/a:
...
hmmm tylko że przekrój pewnie w innej skali do ST jak bym wsadził takie beczki np to w rzeczywistości miały by ze 2 m wysokości jak nie więcej.
Chodziło mi raczej o rzeczywiste wymiary beczek, później bym sobie przełożył na skalę.
A co do beczek to z czym przeważnie były i gdzie na statku prócz ładowni, jakieś mogły się znajdować na pokładach???
...

Przekrój ST jest w tej samej skali, tylko te beczki są z ładowni :lol: (zobacz w relacji Romka, jakieś beczki robił, wymiarami to opierał się na zestawowych).
Kwestią beczek jeszcze się nie zajmowałem, ale natrafiłem na fotkę (co prawda angielskiego okrętu, ale spod Trafalgar) HMS Diana.

Jak widać parę beczek można dać na pokładach.


Beczki na replice Santa Maria.


PDyner napisał:
    Przeglądałem właśnie Anatomy of the ship dla Victory i tam jest wzmianka, że beczki były wymiarów 4 i 1/2 stopy długie (wysokie) i 3 stopy w średnicy - myślę, że chodzi o maksymalną średnicę - nie ma o tym żadnej informacji. Ale to chodziło o beczki układane na najniższym poziomie w głównym magazynie.
    Mam nadzieje, że ta informacja rozjaśni nieco ten problem.

To daje wysokość 1371,6 mm, średnicę 914,4 mm.
Po przeliczeniu
dla HMS Victory w skali 1:84
wysokość - 16,33 mm,
średnica - 10,9 mm;
dla Santisima Trinidad w skali 1:90
wysokość - 15,24 mm,
średnica - 10,2 mm.

Zobacz też:
» Beczki na proch
http://santisimatrinidad....?t=56&p=194#194
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 991
Wysłany: 2012-03-29, 07:51   Czarna Perła, HMS Victory / Beczki

_________________

 
 
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-29, 07:51   Czarna Perła, HMS Victory / Beczki

W zeszycie 18 Czarnej Perły było 5 beczek trzech wielkości.

Wymiary beczek:
1 duża beczka wysokość: ≈ 25 mm; średnica: ≈ 17 mm,
2 średnie beczki wysokość: ≈ 16 mm; średnica: ≈ 10 mm,
2 małe beczki wysokość: ≈ 11 mm; średnica: ≈ 10 mm


HMS Victory zeszyt 19.
Według suwmiarki, moje beczki mają wymiary:
wysokość - 16,37 mm,
szerokość - 12,37 mm,
denko - 11 mm.
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-11-03, 18:29   Beczki / Waloryzacja

Waloryzacja

Cytat:
...
Nie wiem na jaki kolor pomalować beczki z paletą, proszę o poradę.
...

Wybór koloru, wyglądu beczek czy innych detali, musimy uzależnić od ogólnie przyjętej wersji (stylu, wyglądu) naszego modelu. Jeżeli przyjmiemy, że budujemy w stylu scratch (czyste, jak ze stoczni), to i detale takie powinny być.
Jeżeli waloryzujemy to i kolorystyka i wygląd detali powinien odzwierciedlać (w jakimś stopniu) rzeczywistość. Beczki zazwyczaj były robione z dębiny, więc nasze beczki mogą mieć kolor od nowej dębiny do starej z elementami używalności. Bednarka może być czarna lub skorodowana w jakimś stopniu. Jeżeli sami będziemy wykonywać beczki, możemy zamiast metalowych obejm, zastosować nić (linki lub nawet cienkie paski forniru).

Przy doborze koloru, sugerowałbym się subiektywnymi preferencjami każdego z nas, czyli wybrałbym kolor jaki mi się najbardziej podoba.

Kiedyś szło się do "warzywniaka", rybnego czy na halę targową i można było zobaczyć sfatygowane beczki (lub nawet kupić nowe). Teraz to już nie jest tak łatwo, a to co znajdziemy w necie niestety nie odzwierciedla rzeczywistych barw (ale na bezrybiu i rak ryba ;-) ).

Nowsze beczki będą w kolorze drewna (dębu).



Naturalny kolor starzejącego się drewna (niezabezpieczonego) jest szary (w różnych odcieniach).




http://www.flickr.com/pho...in/photostream/
http://www.flickr.com/pho...in/photostream/


Przykłady różnych beczek:







http://www.flickr.com/pho...in/photostream/
http://www.flickr.com/pho...in/photostream/
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-03-17, 19:09   Beczki - Wiązanie

Wiązanie beczek

W wątku tym zbieramy wszelkie informacje o beczkach, które mogą być przydatne w waloryzacji naszych modeli. Na prezentowanych zdjęciach widzimy beczki stojące lub składowane luzem, ale wiadomo, że musiały dla bezpieczeństwa być wiązane (unieruchamiane, to widać tylko na jednym zdjęciu, ale bez szczegółów).

Będąc na replice Amsterdam powiększyłem archiwum o te detale:









Jeden ze sposobów zrobienia "kilku" beczek z hiszpańskiego portalu
www.modelismonaval.com/magazine

_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-09-18, 16:17   BECZKI i WIADRA

Beczki i wiadra

W celu zaspokojenia rozlicznych potrzeb towarzyszących życiu na morzu na żaglowcach wykorzystywano wiele rodzajów drewnianych pojemników i naczyń, charakteryzujących się odmiennymi kształtami i rozmiarami.
Najczęściej były to beczki i wiadra. Używano ich zarówno na pokładach, jak i w pomieszczeniach znajdujących się pod nimi, m.in. w kuchni. Pieczę nad tymi naczyniami sprawował bosman, który zlecał konserwację beczek artyleryjskich osobie odpowiedzialnej za uzbrojenie statku, a wszystkich innych – bednarzowi. Wymiary i różne kształty drewnianych pojemników, a także ich przeznaczenie znalazły odzwierciedlenie w ich nazwach. Stosowne opisy i ilustracje uwzględniono na rysunku poniżej.



Pojemniki kuchenne

Załoga statku przeważnie jadła solone mięso i suchary, przechowywane na co dzień w beczkach, z których niektóre w celu zabezpieczenia zawartości posiadały wieko zamykane na kłódkę (patrz rysunek).



Jedzenie rozdawano załodze w racjach. Dzienną porcję wina dla siedmiu marynarzy wydawano w niewielkich pojemnikach z drewna kasztanowca, zwanych potocznie bankami. Natomiast żywność dla siedmiu marynarzy wydawano w menażkach o odpowiedniej pojemności. Aby zawsze być w stanie rozpalić ogień, okrętowy kucharz korzystał z beczki w kształcie stożka, w której znajdował się stale płonący knot. Podwieszano go na haczyku na wysokości otworu w przedniej części pojemnika, do jego krawędzi. Dodatkowo beczka posiadała liczne otwory zapewniające dostęp powietrza. Jej dno znajdowało się kilka cali ponad podłożem, zabezpieczone dodatkowo brezentem i wypełnione piaskiem. Beczka do przechowywania ognia malowana była na kolor żółtej lub brunatnej ochry. Okalały ją czarne, żelazne obręcze. W kuchni znaleźć można było również leje, garnki i wiele różnych pojemników do przechowywania wody pitnej czy tej przeznaczonej do mycia naczyń.

Beczki i inne pojemniki artyleryjskie


Drewniane pojemniki znalazły także zastosowanie jako część wyposażenia artylerii. Były to m.in. wykonane z drewna dębowego lub kasztanowego małe przenośne beczki do przechowywania płomienia. Wypełnione wodą wiadro służyło do schładzania luf armatnich. Kule armatnie przykrywano natomiast łykiem i umieszczano w dużej, zwężanej ku górze balii, która zamykana była pokrywą wyposażoną w zamek z kluczem z brązu. Do przechowywania prochu używano beczki z rękawem z cienkiej skóry, zamykanym jak worek, czyli przez ściągnięcie sznurka.



Na rysunkach nie uwzględniono pojemników na ładunki prochowe do dział.



Pojemniki innego przeznaczenia

Szkice ujęte na pierwszym rysunku pokazują różne rodzaje beczek, wiader i innych pojemników używanych na żaglowcach, a także boje budowane w omawianej epoce z drewnianych listew (blacha żelazna weszła do użycia znacznie później).
Poza pojemnikami opisanymi powyżej używano również zamykanych pokrywą beczek na wodę pitną, z których zawsze odmierzano racje dla załogi, oraz wiader do pomp kanalizacyjnych, które umożliwiały odzyskiwanie pompowanej cieczy i wykorzystanie jej do mycia pokładu lub gaszenia zalążków pożaru.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu