Marek, technikę wykonywania lin to ja znam. Zrobiłem już kilkanaście metrów różnych próbek. Pierwsze ropewalkiem z klocków lego (wbrew pozorom sprawdza się, ale wydajność i powtarzalność, a przede wszystkim długość liny pozostawia wiele do życzenia). Potem zacząłem kombinować z różnymi przekładniami, ale, być może z powodu zbyt wygórowanych oczekiwań technologicznych, a może z powodu zbyt małej wiedzy i umiejętności, ciągle jestem na etapie myślenia. Ropewalki, których instrukcję wykonania znalazłem w sieci są dla mnie albo zbyt skomplikowane albo nieosiągalne materiałowo.
Generalnie - nie ma co pokazywać na razie, bo nic odkrywczego w stosunku do znanych w sieci rozwiązań, nie zrobiłem.
Pomyślałem, że skoro Tobie udało się tak znienacka wyprodukować takie fajne coś, to może opanowałeś prostą technikę i zechcesz uchylić rąbka tajemnicy. Dzielimy się tutaj wiedzą na wiele różnych tematów, więc to także chyba nie jest tabu.
Pozdrawiam,
Robert
_________________ Fides & Perseverantia
REKLAMA
Posty: 101
Wysłany: 2013-02-12, 19:52 [HMS Victory] Ropewalk by marek11610
Wysłany: 2013-02-12, 19:52 [HMS Victory] Ropewalk by marek11610
Właśnie udało mi się i ucieszyłem się, bo strasznie długo myślałem nad tym i doszedłem do sukcesu.
Ok, myślę że pomogę
ROPEWALK
Ok moja linka będzie z kordonka, kolor naturalny.
Numer 1 jest to linka do której jest przyczepiony obciążnik, u mnie to jest to butelka po tymbarku (ta mniejsza) z mniejszą połową nalanej wody. Obciążnik jest dobrym rozwiązaniem ponieważ gdy skręcam linki on się podnosi i wtedy nie dochodzi do zerwania linki.
Nie jest dobrym rozwiązaniem mocowaniu linki tak jak na drugim obrazku (nr2) w tym rozwiązaniu najczęściej linki się zrywają, tak jak mi na początku.
Na trzecim obrazku ta korbka (nr3) nie jest potrzebna.
Tu jest mój najważniejszy element ropa i stożek.
Linki zostały założone, czas zacząć skręcanie
Gdy już nici są założone (tak na razie to nazwę, bo linka jeszcze nie powstała), biorę skręcam je w prawą stronę tak jak na pierwszym zdjęciu, a dalej zdjęcia założenia nici.
Teraz efekty pracy.
Gdy już skręcę linkę z drugiej strony czyli z tej co zaczęła mi się splatać rozwiązuje mi się wtedy muszę ręcznie ją spleść i mocuje do tego ołówek tak jak na poniższym zdjęciu i pozostawiam na dłuższy czas potem po ściągnięciu cała linka mi się trochę odkręca wyrównując mi się.
Ps.Dążę do tego aby mi się to nie rozkręcało i myślę co zrobić ale i tak wszystko jest ok.
Ok trzy linki zostały skręcone.
Linki zostały założone i czas zacząć drugie skręcanie czyli grubej linki, teraz kręcę drewnianym klockiem w lewo.
I efekty końcowej pracy Linka powstała ma gdzieś 2,2 mm.
Myślę, że pomogłem, jakby co, to pisać na priv, to wyjaśnię wasze problemy
Ps.Postaram się
Życzę powodzenia
Pozdro
_________________ HMS Victory& flight dutchman& sovereign of the seas
No nieźle, a już podejrzewałem, że kupiłeś tę linkę gotową gdzieś . Wybacz.
Widzę na Twoich zdjęciach, że kręcisz z trzech nitek. Proponuję z czterech, lina wygląda znacznie lepiej i jest, powiedzmy, bardziej "lejąca". Modyfikacja w Twoim przypadku to 5 minut. Z tym rozkręcaniem końcówki to dziwna rzecz, mnie się żadna nie rozkręcała, szczególnie, że są związane na końcu. Może trzeba je bardziej skręcić wokół własnej osi na początku, jeszcze przed skręcaniem całości??
wiem ja skręcam z 4 i zauważyłem że wtedy nawet lepiej się ona układa, ta robiłem na szybkiego żeby pokazać :) a z tym rozkręcaniem to muszę popracować wstaw swoje fotki jak masz związane ,ale problem się rozwiąże :P
_________________ HMS Victory& flight dutchman& sovereign of the seas
Wiesz co. Nie za bardzo mam co wstawić, bo prototyp mojego ropewalka z LEGO obecnie ma postać helikoptera szturmowego . Jakieś zdjęcia z pewnością są na "starym" forum. Poszukam i podeślę Ci linka, ale prawdę mówiąc nie ma tam żadnej magii.
na niebieskim forum poszukuje linka do relacji hms victory nick: dafi .Znalazłem tylko to co w linku poniżej a gdzie reszta;/ a korzystałem z tego eh jeśli ktoś znajdzie to niech podeśle link.
...
na niebieskim forum poszukuje linka do relacji hms victory
...
Jak widzę, portal MSW jest w "przebudowie" i "niebieskie forum" przestało być niebieskie , i to pewnie dlatego przez parę dni w ogóle nie mogłem wejść na stronę (teraz nie mogę się tam zalogować ).
Zwróć uwagę, że posty w relacji mają datę od 15 lutego 2013, są chyba "ręcznie" przenoszone, więc pewnie pozostałe posty się jeszcze pojawią.
Nie wiem jak ta "przebudowa" wygląda od strony technicznej, ale nawet wejście przez wayback się nie udaje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum