SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[Czarna Perła] Dyskusje do stoczni u Rufiego
Autor Wiadomość
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-23, 09:12   

Polecam melisę, najlepiej na C2H5OH, oczywiście w rozsądnych ilościach. Nie taki diabeł straszny jak go malują ale trzeba faktycznie trochę poćwiczyć zanim się go polubi.
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
REKLAMA

Posty: 15
Wysłany: 2012-11-25, 18:19   

 
 
damian62
marynarz

Posty: 15
Skąd: Bielsko
Wysłany: 2012-11-25, 18:19   

Też robiłem instalacje mając pierwszy raz do czynienia z lutownicą i diodami. Jakoś poszło. 2 tygodnie zabawy i wszystko pięknie świeci. Gorzej miałem z ukryciem całego okablowania bo nie robiłem na max cieniutkich drucikach tylko zabezpieczonych gumową izolacją.
Zyczę powodzenia.
 
 
Rufi
II Oficer


Posty: 167
Skąd: Berlin
Wysłany: 2012-11-25, 19:50   

He he widzę ze to normalne wśród początkujących, którzy robią instalacje. Ja również wczoraj postanowiłem zrobić instalacje z kabelkami izolowanymi. Na początku próbowałem tymi cienkimi jak to koledzy po fachu ale ciągle albo się rwało albo plątało. Po paru dniach prób zrezygnowałem i stwierdziłem ze zrobię sztywna instalacje ze spinaczy :D. Udało mi się to spiąć i o wiele prościej niż z drucikami, ale rozebrałem to z powrotem bo nie za bardzo to wyglądało. Wkurzyłem się sam na siebie ze zaczynam na łatwiznę zamiast próbować dalej i wybrałem tak samo jak ty metodę z kabelkami. Wczoraj porobiłem w belkach rowki na kable teraz na spokojnie muszę to pospinać...Człowiek cale życie się uczy i do perfekcji dąży :D
_________________
Rufi

"... w życiu liczą się tylko chwile..."

 
 
Rufi
II Oficer


Posty: 167
Skąd: Berlin
Wysłany: 2012-11-26, 22:32   [Czarna Perła]

Ja mam takie trochę nubowskie pytanie: czy macie jakiś patent lub tajne techniki :-D na kurz, odpady, wióry itd. na początku nie było z tym problemu, tam się dmuchnęło, tu szmatką przejechało, w trudniejsze miejsca pędzelkiem jak miotełką zmiotło. Ale coraz trudniej wszędzie dojechać, a u mnie na pokładzie zaczyna się "brudno robić". Więc tak pytam z ciekawości ...???

Przy okazji pochwale się, że po chyba siódmym lub kolejnym razie zerwania instalacji, w końcu wstawiłem trzy lampy, które jak na razie podobają mi się i nie zostały jeszcze przez sędzię najwyższego czyli mnie reinstalowane... :-P
_________________
Rufi

"... w życiu liczą się tylko chwile..."

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-11-26, 23:03   Kurz

Najlepszą tajną metodą na kurz jest gablota ;-) :lol:
czyli przechowuj model między robotami w foliowym worku. Po robotach brudzących, jak szlifowanie, trzeba wszystko dokładnie wydmuchać (najlepiej sprężonym powietrzem) i pędzelkiem gdzie można dojść, i do foliowego worka (lub do gabloty). Albo takie dokładne "wydmuchiwanie" robić systematycznie co jakiś czas, to zależy od Ciebie, ale po dłuższym czasie taki kurz już pozostaje.

W 2010 też tak uważałem ;-) :lol:
http://www.koga.net.pl/fo...?p=37488#p37488
    Najlepszym specyfikiem jest gablota ;-) . Kurz to faktycznie problem. Kadłub ST przechowuję w worku foliowym. Gorzej będzie jak zaczną przychodzić maszty - postaram się o większy worek ;-) :-).
    Radzę przykrywać model każdorazowo po skończonej pracy.
    Co do pozbycia się kurzu, to tylko sprężone powietrze wchodzi w rachubę (minimum 2 atm). Tylko musisz mieć wszystko dobrze przyklejone ;-) .
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1806
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-11-27, 07:19   

Prowadzę tą metodą walkę i niestety ją powoli przegrywam. U Vitka mam jeszcze 17 numerów i coraz bardziej gęsto na pokładach i wyżej. Do wielu miejsc już nie da się dotrzeć i problem kurzu mocno denerwuje. Gablota stała na razie nie wchodzi w grę choć myślę, że powoli temu tematowi należy szykować miejsce na forum. No a gablota "projektu" Karreksa przy postawionych masztach zaczyna niestety przepuszczać.
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-11-27, 13:13   Kurz, gablota

Dziadek napisał/a:
...
Prowadzę tą metodą walkę i niestety ją powoli przegrywam.
...

Może ciśnienie powietrza jest za słabe ;-)

Dziadek napisał/a:
...
Gablota stała [...] myślę, że powoli temu tematowi należy szykować miejsce na forum.
...

Zgadzam się w 100%, jeżeli ktoś już robił gablotę śmiało może zakładać wątek w » Technikach modelarskich.
Również jak znajdziecie linki do takich relacji to zamieszczajcie na forum w » Dyskusjach modelarskich » Gablota.
Kurz jest wrogiem wszystkich "łapikurzów", a modele do takich należą:


Często w muzeach eksponują modele źle "odkurzone", tzn. kurz już jest tak wżarty, że można go usunąć jedynie metodami konserwatorskimi
Galeria modeli z muzeum w Amsterdamie

Dziadek napisał/a:
...
No a gablota "projektu" Karreksa przy postawionych masztach zaczyna niestety przepuszczać.
...

Galeon SJB (mniejszy niż Victory - ma 80 x 70 cm) do powstania gabloty, trzymam owinięty streczem (rodzaj folii, która się do siebie klei i jest dość szczelnym zabezpieczeniem). Ale przy tym modelu już długo nie pracuję. Przy codziennych pracach byłoby dość kłopotliwym zawijanie i rozwijanie. Jednak nakładanie folii (dużego worka - ilość litrów to już trzeba dobrać do modelu ;-) ) myślę, że jest nieodzowne, no i wydmuchiwanie (ja mam sprężarkę modelarską, więc mi łatwo mówić ;-) :lol: , bo wężyk wszędzie dojdzie, a i ciśnienie mogę regulować).


Adam Lasko, HMB Endeavour
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-27, 15:13   

Odkurzania sprężonym powietrzem to dobry wynalazek. Stosuję go kiedy trzeba wydmuchać wiórki i kurz. Ja stosuję powietrze w pojemniku. Tu trzeba być ostrożnym. Nowy pojemnik ma duże ciśnienie i dmuchając trzeba uważać aby nie wydmuchać elementów, które są słabo przymocowane lub tylko zawieszone. Ale jest to jedyna metoda pozbycia się kurzu z olinowania i w trudnodostępnych zakamarkach modelu. Ja planuję wykonać gablotę montażową ze sklejonego plexi #3. Na gablotę docelową nie mam jak na razie pomysłu.
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu