Wysłany: 2012-05-01, 23:48 Mini frezarko-wiertarka
W końcu na forum hehe trochę pracy było... moja Perełka stoi w miejscu jak stała, ale za to przez ten czas wyhaczyłem mały sprzęt, który w najbliższych latach będzie towarzyszył moim poczynaniom w modelarstwie. Osprzęt kupiłem na ebayu, ale również orientowałem się w sklepach firmowych, modelarskich i allegro. Wybrałem firmę DREMEL z opinii wywnioskowałem iż w branży modelarskiej sprzęt niezastąpiony (zobaczymy w praktyce). Poniżej przedstawię mniej więcej ceny, może to pomóc innym w szacowaniu w razie wu... A więc
Cena u producenta / w sklepach i promocjach / szacowana cena ebay lub allegro (w tej kolejności będę przedstawiał ceny), Ceny są w Euro gdyż mieszkam za granicą, ale przeliczając średnio razy 4 osiągniemy maksymalną cenę w złotówkach. Porównywałem...
około: 18,00 / 15,00 / 10,00 + wszystko koszt przesyłki
8 Zestawy kamieni
[
około 12,00 / 10,00 / 8,00 + wszystko koszt wysyłki
9 Inne części zapasowe
około 5,00 / 5,00 / 3,00 + wszystko koszt wysyłki
Zestawy od 4 do 9 można również kupić w setach, co sprawia, że cena jest o wiele niższa (są to nie oryginalne sety, ale pasujące do maszyny) Cena takich setów z np 100 częściami kosztuje około 10,00 + koszt wysyłki
10. Końcówka do wiertarki
14,99 / 12,99 / 10,00 + wszystko koszt wysyłki
Podsumowując
Kupując u producenta wszystko oryginalne wyjdzie około 190,00 euro to jest około 760,00 złotych + koszty wysyłki za każdą rzecz jeśli się nie kupuje wszystkiego na raz można zamknąć w 1000,00 zł przy jednorazowym zakupie myślę około 800,00 zł
Kupując w sklepach i mając szczęście na promocje około 140,00 euro to jest około 560,00 złotych + koszty przesyłki tu niestety przeważnie na każdą rzecz jest gdzie indziej promocja, więc myślę około 700,00 zł
Patrząc na ebay lub allegro i przy dobrej licytacji około 90,00 euro, to jest około 360,00 złotych + koszty wysyłki myślę około 400,00-450,00 zł idzie się wyrobić.
Ja miałem szczęście i złapałem wszystko na jednej aukcji i to jeszcze bez kosztów przesyłki za 86,27 euro czyli wszystko mnie wyniosło do 350,00 zł teraz tylko dokupić mini wiertełka i mogę tą maszyna robić wszystko: ciąć, szlifować, wiercić, polerować, grawerować itp
Uploaded with ImageShack.us
Ogólnie ten model na baterie uważam za dobre narzędzie modelarskie, ale dużo czytałem na różnych forach o mini szlifierkach i dlatego też skusiłem się na zakup Proxxona.
Proxxon (według mnie) ma więcej dodatkowego osprzętu do szlifierek (chodzi mi głównie o stojak wiertniczy, stół koordynacyjny itp.) praca samej szlifierki jest cichsza i me lepszą regulacje obrotów jak Dremel. Statyw wiertniczy też jest zdecydowanie lepszy, ma mniejsze luzy jak ten Dremela.
Polecam filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=1JyTf1tJXXo
Jak złoże stojak Proxxona który ostatnio zakupiłem i wypróbuje samą szlifierkę to dam znać jak się sprawuje.
Już zauważyłem na stojaku wiertniczym można regulować, obracać szlifierkę w uchwycie szlifierki stojaka wiertniczego co 15 stopni, a wydawało mi się, że obracać można tylko w dwóch płaszczyznach czyli pionowo i poziomo.
Chcialem dodac pare slow do wypowiedzi mojej u gory jak rowniez kolegi Piotrka :D
Co do filmiku i porownan Firmy Dremel i Proxxon
- dodatkowe akcesoria typu wiertel, kamieni, frez itp sa tak samo dostepne i rozmaite w oby dwoch firmach
- jesli chodzi o akcesoria typu imadlo, stojak, wyzynarki, tokarki itp w 100% przyznam racje Piotrkowi firma Proxxon ma w swoim zapleczu duzo wiekszy wybor takich akcesori (oczywiscie za swoja cene)
- filmik powyzej pokazuje roznice miedzy stojakiem Dremela i Proxxona a nie maszyny to jest wazne!! i rowniez w tym momecie zgodze sie z Piotrkiem ze akcesoria Proxxona sa wykonane z bardziej trwalszych materialow (metal) niz Dremel (duzo czesci z plastiku i pochodnych tego typu)
- sama maszyna Proxxona chodza ciszej jednak nie maja tez za to tej samem mocy przewaznie do 20000 U/min gdzie Dremel ma do 30000 U/min. Jesli chodzi o maszyny na baterie ta moc w obu firmach rowniez jest mniejsza gdyz uwarunkowana jest od stanu bateri.
Moim zdaniem te dwie firmy mozna porownac jesli ktos uzywa np w domu przyzadow budowlanych typu wiertarka, wkretarka itp to Dremel to taki Bosch - dobry, tani i do domowego uzycia. Proxxona bym zaliczyl do typu pod Makita - profesjonalny, drogi i do uzytku czestego praca, warsztat. Ceny samych maszyn jak juz pisalem wczesniej to Dremel w sklepie 40€ na aukcjach 20€ - Proxxon w sklepie 55-65€ na aukcjach 40-50€ (ceny z niemiec wartosc przeliczyc razy 4 i wychodzi porownywalna cena w polsce).Tak wiec jak widac Proxxon potrafi przebic Dremela nawet dwurotnie cenowo ale za to jest wykonany z lepszego materialu - cena zawsze swiadczy o jakosci.
Uwazam ze dla osob ktore poczatkuja, licza grosz do grosza i chca sprzetu uzywac raz dwa w tygodniu to Dremel jest dobrym rozwiazaniem, Dla osob ktore dbaja o profesjonalizm z duzym kapitalem i wiedzac ze beda go uzywac bardzo czesto Proxxon to najlepsze rozwiazanie. Oby dwie firmy maja plusy i minusy i mam nadzieje ze nasze wypowiedzi ulatwia innym wybor swojego dobytku...
Na pewno nie uważam, że jak teraz kupiłem sprzęt Proxxona to jest on najlepszy i wszystko inne to szmelc, nie w cale tak nie uważam. Do tej pory używałem Dremela i byłem i póki co nadal jestem zadowolony i coraz bardziej się zastanawiam czy go sprzedać czy jednak zostawić, a kupca już mam.
Sam osprzęt do szlifierek to jak najbardziej pasuje do Proxxona jak i do Dremela ( w piątek kupiłem 2 frezy do drewna Dremela za 27 zł gdzie 1 szt Proxxona kosztuje 45 zł. różnica w cenie jest duża, a pasuje do Proxxona).
Edit.
Moja nowa "zabaweczka" na stanowisku.
Zastosowałem gumkę recepturkę na "dzyndzel" od mocowania szlifierki w uchwycie (podpatrzone u innych użytkowników).
Pierwsze moje wrażenia z pracy zestawu Proxxona:
Pierwszy mankament to to że w uchwycie nie da rady zamontować wiertełek poniżej rozmiaru 1 mm. Można kupić uchwyt wiertarski 0,3 mm do 3,2 mm ale nie pasuje do mojej szlifierki ( to jest jakaś masakra). Można założyć wiertła małej średnicy, ale uchwyt wiertła musi być grubszy 2 mm ( wiertła Proxxona nie patrzałem jeszcze na ceny, ale pewnie będzie na bogato)
Drugi to muszę wymyślić jakieś rozwiązanie na blokadę głębokości wiercenia jak już będzie stół koordynacyjny KT 70. Owszem ma blokadę wiercenia, ale jak puści się rączkę to całość "odbija" w górę.
Trzeci to prowadnica która jest na podstawie stojaka coś się klinuje przy zmianie jego położenia.
Na razie to tyle jak więcej będę na tym pracował to może jeszcze coś wyjdzie.
Tak czy siak urządzenie jest świetne cicha szlifierka. Pobawiłem się dziś w wiercenie i miłe zaskoczenie po prostu rewelacja.
Dremela jednak sprzedałem, ale oddałem go z lekkim żalem mam nadzieje że nie będę żałował że sprzedałem, ale teraz potrzebuje kasę na KT 70 coś za coś ehh.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum