Wysłany: 2009-12-26, 23:41 [Santisima] Sterówka / Wnęka rufowa / Relacja z budowy
Sterówka / Wnęka rufowa
Kilka lat temu natknąłem się na hiszpańską relację, w której kol. modelarz poddał waloryzacji rufówkę, robiąc wnękę sterówki wraz z kołem sterowym (z błędami, ale dokonał tego).
Nie ukrywam, że to mnie wtedy zainspirowało. Później zdobyłem planik.
Jednak nie kwapiłem się do przeróbki, zgadzając się z opiniami, że można narobić więcej szkód niż to warte.
Jednak w końcu "dojrzałem" do decyzji i po niewielkiej modernizacji planu, ruszyłem z przeróbką.
Jak już pisałem w dyskusjach, mimo wątpliwości, zdecydowałem się jednak na wykonanie wnęki pod bezanem z kołem sterowym.
Pierwszym problemem było usunięcie ścianki, która była dość dobrze przyklejona. Najpierw po usunięciu listwy przyściennej, nożykiem naciąłem między ścianką a pokładem na dole (górnej krawędzi już mi się nie udało naciąć), następnie przy użyciu deseczki (6x40x260 mm, wymiary nieistotne, ale idealnie pasowała), młotka i "brutalnej siły" (dozowanej jednak z wyczuciem) wybiłem od strony rufy tę ściankę. Jak się dalej okazało to była ta łatwiejsza część operacji
Niestety, tak jak przypuszczałem łączenie pokładu pod ścianką nie było najlepsze, szpary i szersze deski. Szpary zaszpachlowałem pyłem zmieszanym z Kaponem, po wyschnięciu wyrównałem szlifując pokład.
Następnym etapem było usunięcie podpór pokładnika na wrędze i pokładnika, było to trudne gdyż narzędzie tnące sięgało tylko do 1/3 pokładnika, resztę wyciąłem nożykiem.
Nie obyło się bez "ofiar", odpadł opętnik bezana, wyłamała się kołkownica grotmasztu, listwy włazu odkleiłem już sam, przed szlifowaniem.
Opierając się na planie wykonałem kartonowy model, robiąc jednak uproszczenie na wzór z kolekcji Victory czyli prosta ściana wnęki oraz zrobiłem ją nieco płytszą (do kolejnej wręgi i pokładnika). Wg planu powinna mieć 62 mm.
Wymiary wnęki:
głębokość 55 mm,
szerokość 50 mm,
ścianki boczne 30 mm.
Myślę, że 30 mm wystarczy na możliwość załadowania i odrzut działa
Zrobiłem jeszcze jeden model wnęki na wzór planu ST. Żeby nie usuwać pokładnika, zrobiłem w tylnej ścianie modelu wcięcie na pokładnik (55 mm od lica wnęki).
Wymiary wnęki:
45 x 31 mm
54 x 31 mm
Wg kartonowego modelu przystąpiłem do wykonania ścian pomieszczeń.
Okna (ok. 7 x 7 mm) wykonałem z forniru jesionu z dwoma, trzema i czterema szprosami
(sposób wykonania okien jest w relacji i TUTAJ).
Ścianki są z obłogu (1 mm) meranti, w pierwszej wycięcia na pokładniki.
Okna z dwoma szprosami są do drzwi kabin w ściankach bocznych,
z trzema szprosami do ścianki tylnej, z wejściem do salonu kapitana.
W okna drzwi (boczne) wkleiłem folię z kliszy rentgena,
a w ściance tylnej zrobiłem szyby z gęstego Kaponu, żeby "czytały się" z obu stron
(to tak na wszelki wypadek gdybym jednak zdecydował się na meblowanie salonu - kabiny dziennej kapitana ).
Przed kołami właściwymi zrobiłem dwa prototypy z ośmioma szprychami.
Z podwójnego forniru meranti (sklejki) wykonałem obręcze ø = 8,5 mm (wewnętrzny wymiar jednego ø = 7 i ø = 7,5 mm drugiego),
następnie w połowie obręczy zrobiłem nacięcie (bardzo delikatnie) do połowy i wkleiłem na CA szprychę ø= 0,5 mm z drewna Doussie.
Obrót o 90°, następne cięcie i następna szprycha, obrót o 45°, cięcie, szprycha, aż do uzyskania obręczy z wszystkimi szprychami.
Następnie papierem ściernym podszlifowałem uchwyty (rumby).
Wygląd tych maleństw na tyle mnie zadowolił, że przystąpiłem do wykonania kół właściwych,
z tą różnicą, że dokleiłem jeszcze jedną warstwę forniru i powiększyłem obręcze ø = 9 mm (wewnątrz ø = 8 mm, czyli 1 mm szerokości, a nie 1,5 mm).
Obręcze
W sklejce robię otwór, następnie rozwiercam papierem ściernym (180, 240) nawiniętym na kołek do właściwego rozmiaru,
następnie wycinam jak na fotce i doszlifowuje do okręgu.
Obręcze z prototypami:
Wklejanie szprych
Modelowanie uchwytów (rumbów) proponuję zostawić na koniec,
ja się pośpieszyłem czego konsekwencją było ułamanie dwóch uchwytów w czasie kolejnych nacięć.
Dopiero po wklejeniu wszystkich szprych można podszlifować końcówki na kształt uchwytów.
Całe koło sterowe będzie widoczne tylko z jednej strony (i to jeszcze zasłonięte przez maszt ),
więc darowałem sobie doklejanie jeszcze jednej obręczy od tyłu.
Kolejne detale - imitacja wewnętrznego walca
W wewnętrznym elemencie wywierciłem otwór ø= 0,5 mm na ośkę,
a po wklejeniu w tylne koło przewierciłem w kole.
Przed wklejeniem elementów walca wyrównałem płaszczyznę szprych na łączeniach (w środku).
I analogicznie wywierciłem w kole przednim.
Z wykonaniem prototypów nie miałem żadnych problemów, jednak z kołami właściwymi już tak nie poszło.
Najpierw złamałem dwa uchwyty, a przy którymś nacięciu rozszczepił się fornir na obręczy,
więc metoda ma jednak swoje wady, ale można wykonać małe koła sterowe.
Myślę, że tradycyjny sposób zrobienia koła przy tej wielkości by się nie sprawdził, a i sposób pana Frolicha opisany przez Tomka też byłby dość trudny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum