Wysłany: 2012-10-09, 14:23 [HMS Victory] Relacja z budowy / sahrimnir
Z zaginionego dziennika sahrimnira, z fragmentów strzępów relacji odnalezionych gdzieś w dalekiej Walhalli...
24 lutego 2011
Decyzję o przystąpieniu do prac podjął dość szybko. Dostrzeżona w Internecie reklama zrobiła swoje i po kilkunastu minutach poznawania strony Wydawnictwa DeAgostini dokonał ostatecznego potwierdzenia prenumeraty. Cierpliwości nigdy mu nie brakowało, tak więc cztery tygodnie oczekiwania poświęcone zostały w całości na inne zadania.
marzec - kwiecień 2011
Jako rzeczą filozofowie pośpiech jest najgorszym doradcą. Dwa ostatnie miesiące przed rozpoczęciem budowy Sahrimnir poświęcił na skompletowanie... całej dyskografii EKT Gdynia. Poszczególne wręgi nowo powstającego dzieła przechodziły etapy moczenia, prostowania, wygładzania i klejenia. Dokonane zostało także uruchomienie stanowiska pracy, co w pomieszczeniu o powierzchni 10 m2 nie było zadaniem łatwym.
Jako, że przygotowywany model stanie się jego pierwszym drewnianym dziełem konieczne było skompletowanie narzędzi, które do tej pory nie były stosowane przy modelach plastikowych. Pojawiły się więc po raz pierwszy Wikol, pilniki metalowe, przybijak, wykałaczki, styropian, kilka nowych pędzli wraz z rozcieńczalnikiem i wiele innych. W pewnym momencie zaczął zaopatrywać się on-line, bowiem każda kolejna wizyta w sklepie kończyła się nabyciem nowych kolorów Humbrolla, których na chwilę obecną posiada 47.
W załączeniu kilka elementów:
01 maja 2011
Nadejszlo kilka wolnych dni, aura nie nastrajała zbytnio do długich wyjazdów, tak więc oficjalnie rozpoczęła się budowa łodzi (szalupy). Po kilku wysmarowanych doszczętnie wikolem wykałaczkach zaświtała mu w głowie myśl, żeby może jednak dla potomności sfotografować swoją zabawę. I tu wszystko się zaczęło...
Więcej szczegółów wkrótce...
REKLAMA
Posty: 33
Wysłany: 2012-10-26, 10:07 [HMS Victory] 2 maja 2011
Wysłany: 2012-10-29, 13:45 [HMS Victory] 3 listopada 2011
3 listopada 2011
A ja spokojnie, niespiesznie, powolutku sobie dłubię...
Chociaż prace już dalej posunięte i dziś opłaciłem osławioną giętarkę Petera, to wrzucam "siakieś" zdjęcia co by było chronologicznie i aby sobie temat podnieść
Nigdzie nie mogę znaleźć w Waszych relacjach, więc pytam:
Górnym podłużnicom przyda się u mnie z pewnością 1 mm, a przy rufie 2 mm szlifowania. Nie za dużo? Ktoś gdzieś pisał, że mu weszła idealnie przy lekkim szlifie w części rufowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum