SHIPMAN

[Hydronik]

Najpiękniejszy okręt liniowy XX w.
Kolekcja Hachette z 2006 albo2007 roku skala 1/200
Model w 80% drewniany reszta plastik,elementy fototrawione ,metal.
Budowałem model w przerwach w pracach nad VICTORY w 2011 roku
Nie posiadam zdjątek z początku budowy bo w komputer "pieron szczelił "









Andrzej

[REKLAMA]

[Hydronik]

Wprawdzie Vitek na półce bo muszę odpocząć od niego ale Bismarczek będzie na tapecie i samo czyste składanie.
I konfuzja kadłub popękał i już główkowanie co z tym fantem zrobić ,pomalować jakąś farbą
aby zapchać szczelinki przeszlifować?
Co Wy na to koledzy.




Andrzej

[Hydronik]

Znalazłem sposób posmarowałem gęstym cjanopanem szpary po wyschnięciu daje się szlifować papierem ściernym a przy okazji sklei deski
Andzrej

[Dziadek]

Na pytanie czy to skuteczny sposób da odpowiedź przyszły sezon grzewczy z kaloryferami w tle.

[Tryton]

Dokładnie tak, to drewno - pracuje cały rok. W zależności od pór roku (temperatur w danym roku), przede wszystkim wilgotności, prędzej czy później i tak pęknięcia się uwidocznią. Przy poszywaniu trzeba było dokładnie kleić listwę do listwy, a najlepiej dać poszycie dwuwarstwowe - jak u kolegów robiących skorupy na kopytach - tu powstaje klejonka bardzo wytrzymała.
Ja kiedyś przekleiłem płótnem lnianym - nie pomogło rozerwało płótno i pęknięcia wylazły po kilku latach

Teraz jedynym rozwiązaniem na gładką powierzchnię byłoby laminowanie - cienka mata + żywica, szpachla, kolor.
Żeby nie dokładać grubości maty, o tyle trzeba by było zeszlifować z poszycia.

Musisz przespać temat i podjąć najlepszą decyzję, bo to co zrobiłeś nie rozwiązuje problemu.

[Hydronik]

A już myślałem że będzie ładne składanie bez myślenia.
A może blaszaka (jak mówi Karol ) okleić folią aluminiową, miedzianą, a ile to będzie kosztować? Ile roboty? Ale się wdup
Na razie zrobiłem to co na zdjęciach, potem będę myślał, i znowu w pyle nora do sprzątania.




Dodaje, że poszycie jest dwuwarstwowe.
Andrzej

[Hydronik]

nie ma tego złego co by na dobre wyszło , przynajmniej poprawiłem pewne nierówności i skoryguje błędy które mnie gryzły.
Na razie dzielnie szlifuję (małpia robota)
Mam jeden dylemat jakim podkładem pomalować kadłub czy akrylowym matowym a może błyszczącą farbą z reguły jest bardziej rozciągliwa a potem zmatować ?
Muszę się z tym przespać



Andrzej

[Hydronik]

Poprawione kluzy kotwiczne , doszlifowany kadłub jutro podkład.



Andrzej