SHIPMAN

[kardinales]

Po bardzo długim przestoju nadszedł w końcu czas kiedy oto mogę sobie pozwolić na prace przy SoTS

Kadłub po pierwszym szlifowaniu oraz szpachlowaniu, do szpachlowania użyłem szpachli do drewna
efekty po szlifowaniu szczerze nie są zadowalające




Nie wiem czy wina tkwi po stronie szpachli - ma już około 2 lata, nie jest dość twarda porównując do bambusa , całość szlifowałem klockiem o miękkim podłożu nie wiem może to też jest jakiś błąd , czy też nieumiejętnie wykonałem szlifowanie poszycie, w każdym razie dziś ponownie szpachlowałem kadłub szpachlą



ale to nie koniec wcześniej dałem ciała i obciąłem listewki na ogonie czy jak kto woli tylnicy, przepraszam jeśli nie fachowo się wysławiam , teraz muszę dokleić kawałek tylnicy przed poszywaniem drugą warstwą no i oczywiście doklejki z bambusa jako pierwsze myślę że nic się nie stanie jeśli wkleję część "62c" (o ile dobrze pamiętam) wcześniej niż przewiduje instrukcja
jeśli się mylę- wszelkie sugestie mile widziane