SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Santa Maria 1/96
Autor Wiadomość
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-11-29, 20:44   

No to idziemy dalej do przodu,,,,
Budowa szalupy ,,, no tak idzie mi to jak krew z nosa ,,, zrobiłem już dwie i wychodzi na to że przyjdzie zrobić mi trzecią ,,,
Zrobiłem je metodą opisaną przez Romka,,,
Pierwszą zrobiłem pomniejszając plany do 85% ,, mimo tej operacji i tak wydaje się że jest za duża na ten pokład i w dodatku brzydka. Po tym zrobiłem drugą pomniejszając plany do 75% jednak dalej wydaje mi się że mam słonia na pokładzie ,,, w dodatku do piękności nie należy a poszycie zakładkowe przy tej wielkości nie wygląda za ciekawie
Resztę widać na fotkach
Najprawdopodobniej przyjdzie mi zrobić i trzecią szalupę (pow 70%) ze standardowym poszyciem chyba że z drugiej uda się coś zrobić


_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
REKLAMA

Posty: 152
Wysłany: 2012-12-08, 20:38   

 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-12-08, 20:38   

Witam
No i zrobiłem i trzecią szalupę tym razem trochę inaczej
Jest w niej parę błędów (np zbyt szerokie deki poszycia, teraz zrobił bym je o połowę cieńsze) ale jest do zaakceptowania
Pomniejszyłem jeszcze nieco plany , wystrugałem balsowy klocek jako podstawę
Przy tej wielkości zrezygnowałem z wręg i klocek obkleiłem fornirem (najprawdopodobniej jabłoń)
Następnie posmarowałem klejem i przeszlifowałem
Dalej zostało za pomocą różnych narzędzi wydłubać balsowy klocek tak że została sama skorupka
Pozostałe czynności jak doklejenie ławek steru itp to już była formalność
A bym zapomniał ,,, zrezygnowałem z jednej ławki ale to chyba nie problem

Teraz mam jeszcze tylko dylemat czy szalupę postawić na tych gretingach czy obok nich zastawiając część pokładu.



_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-12-15, 20:42   

Wspomniałem wcześniej o paru błędach i to właśnie jeden z nich, deseczki powinny być o połowę węższe ale z racji, że to model treningowy tak już ją zostawię, bo efekt mnie zadowala.

Wracając do budowy, to na modelu nieśmiało pojawiają się pierwsze elementy olinowania stałego ,,,
Na jednym ze zdjęć widać patent jaki sobie wymyśliłem na wiązanie jufersów
Linka to zwykły kordonek jednak potraktowany impregnatem do lin z tego postu
http://www.koga.net.pl/fo...hp?f=10&t=45261
wosk kupiłem na internecie, parafinę w aptece, kalafonie w elektryku a mydło, terpentynę i benzynę ekstrakcyjną znalazłem w budowlanym smołę znalazłem w starej beczce na podwórku.
Generalnie i tak chciano mnie z wiary katolickiej wychrzcić za smród jaki zapanował w całym domu jednak suma summarum było warto.
Nie widać tego za bardzo na zdjęciach ale linki w rzeczywistości wyglądają jak milion dolarów :lol:

_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-12-31, 09:54   

Witam po małej przerwie
Dziś udało mi się wstępnie ogarnąć temat olinowania stałego,,,
I powiem że nie bardzo wiem co robić dalej ,,
Do wiązania wyblinek zrobiłem sobie z tektury dwa szablony z liniami co 4mm oraz wygiołem małą igłę ,,,poszły dość sprawnie choć nie idelanie jak będę robił je w następnym modelu będę już wiedział jak zrobić je lepiej.

Pojawiło się też parę niewiadomych
-- gdzie przywiązać te wiszące linki od jufersów i te od bloczków naciągających maszty(jak to zakończyć)
-- do wyblinek użyłem nici firmy amanda (poliester ciągły 100%) jest pozbawiona włosków i bardzo mocna ,,praktycznie nie do zerwania gołymi rękami jednak zastanawiam się jak wytrzyma próbę czasu? tzn. co się z nią stanie za np 20 lat czy zachowa swoje właściwości czy na skutek promieni uv po prostu nie zacznie się kruszyć
--czy idzie zdobyć tak cienkie nitki (linki) bawełniane ewentualnie jakich się używa.

Najlepsze Życzenia Noworoczne dla Wszystkich

_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2013-01-05, 23:15   

Witam
Jak zwykle nie wiem co robić dalej :mrgreen:
puki co doszedł komplet rei.
Zostały zrobione z najprawdopodobniej brzozowych patyków do szaszłyków
Do tego celu zrobiłem coś a'la tokarka.
Wiertarko frezarka zamontowana w stojaku a na dole mini łożysko z wirnika zabawkowego helikopterka, w to patyczek do ręki papier ścierny i szlifowanie. Niby nic ale na reje wystarczyło

W dalszej kolejności to to mam problem z bloczkami mam tylko 3mm (to te użyte na modelu),, przydało by mi się jeszcze trochę mniejszych jednak nigdzie takich kupić nie idzie a wykonanie ich wydaje się ponad moje siły.
Plany olinowania ruchomego które posiadam (tło rei) to wydają się trochę za bardzo uproszczone może jakaś dobra dusza wspomogła by mnie nieco dokładniejszymi planami lub doradziła co dalej robić


_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2013-01-07, 15:45   Knagi

Witam
Wczorajszy dzień zaowocował spłodzeniem knag

Deseczka z nieznanego mi gatunku drewna ucięta w poprzek włókien.
Prowadnica z kawałka paneli, frezarka z okrągłym frezem w stojaku.
Następnie cięcie na plasterki i nożykiem na pół, potem w każdej otworek na drucik i gotowe.
Efekt wydaje się całkiem przyzwoity patrząc na wielkość detalu.



Nie obyło się również bez małego błędu.
Nie zauważyłem że włókna idą z góry do dołu co grozi odłamywaniem końcówek
Robiąc knagi w następnym modelu będę mieć to na uwadze

_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2013-01-20, 01:54   Bloczki

Witam ponownie
Poniżej trochę fotek
Nie bardzo wiem jaki myk zastosować aby sensownie napiąć linki od żagla.

Bloczki pojedyncze
wierciłem dwa prostopadłe otworki wiertłem 0,5mm w listewce 1,6x1,6mm a potem struganie, oj zabawy z tym było, mam nadzieję, że taki kształt jest dopuszczalny.

Z błędów to linka sztagowa jest trochę za cienka i nie idzie jej napiąć wystarczająco mocno, bo dalsze naciąganie grozi jej urwaniem już czuć, że dalsze naciąganie nie powoduje większego jej naprężenia.

Linkę na obrzeżach żagla (liklinę) kleiłem na klej o nazwie UHU por,,,, jego właściwości klejące można ustawić gdzieś miedzy sylikonem a butaprenem, to jakby połączenie najlepszych cech obu tych klei (bezbarwny, lekko ciągnący, szybko schnący, gumowaty itp). Klej nanosiłem szczykawką a potem delikatnie doklejałem linkę dociskając palcem który musi być zwilżony bo inaczej i on się przykleja:)Po całkowitym sklejeniu nie ma mowy o możliwości oderwania linki prędzej popruje się materiał.





Na tym zdjęciu ładnie widać bloczki i sposób strugania na model wybierałem takie najbardziej kształtne i symetryczne bo wiadome ze wszystkie idealnie nie wychodzą.
_________________
Pozdrawiam
S&M
Ostatnio zmieniony przez S.M 2013-01-20, 10:36, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2013-01-23, 18:05   

Witam
Kolejny żagiel zawisł na modelu
Wieszanie ich to przyjemna sprawa,,,,chwila zabawy i odrazu widać efekty
Nie to co żmudne struganie a potem przywiązywanie bloczków,,,godziny lecą a efektów zero


I szalupa już na swoje miejsce trafiła
_________________
Pozdrawiam
S&M
Ostatnio zmieniony przez S.M 2013-01-23, 18:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu