...
Zastanawiam się co zrobić z pokładem, a w zasadzie tym co się na nim pojawiło. Chodzi o warstwę kurzu który jest paskudny. W świetle dziennym go nie widać ale zdjęcie z flashem odkrywa jego prawdziwe "brudne" oblicze. Pędzelek daktyloskopijny już nic nie daje zwłaszcza w głębszych partiach pokładu. Próbowałem silnego powiewu powietrza ale też nic. Może istnieje jakiś specyfik do drewna, dzięki któremu można pozbyć się kurzu. Wykluczam Pronto.
...
Najlepszym specyfikiem jest gablota . Kurz to faktycznie problem. Kadłub ST przechowuję w worku foliowym. Gorzej będzie jak zaczną przychodzić maszty - postaram się o większy worek :-).
Radzę przykrywać model każdorazowo po skończonej pracy.
Co do pozbycia się kurzu, to tylko sprężone powietrze wchodzi w rachubę (minimum 2 atm, sprężarka lub puszka z powietrzem). Tylko trzeba mieć wszystko dobrze przyklejone, bo odleci .
Do wykonania gabloty mamy jeszcze mnóstwo czasu, ale już możemy zbierać materiały na temat (sklepy internetowe) i linki do relacji z budów gablot.
Jak znajdziecie linki do takich relacji to zamieszczajcie na forum w » Dyskusjach modelarskich, a jeżeli ktoś już robił taką gablotę ekspozycyjną to śmiało może zakładać wątek w » Technikach modelarskich.
[EDIT]
Przykłady gablot kolegów z Kogi:
Artur, La Belle
Adam Lasko, Endeavour
___________________________
Pozdrawiam
Karol
Przystępując do budowy gabloty, musimy już wiedzieć z czego ją wykonamy szkło, pleksi czy poliwęglan (informacje z neta), jaka będzie wystarczająca grubość, czy oddzielne tafle z drewnianym stelażem, czy klejona jak akwarium, i jaki będzie tego koszt.
Na Kodze Kazik właśnie otworzył temat, gdzie przytoczę kilka rzeczowych moim zdaniem opinii.
Plexi.. no cóż - przynajmniej bezpieczne to z podobnych materiałów mogę polecić akryl (PMMA) i poliwęglan. Ten pierwszy ma wszystkie zalety szkła i Plexi - jest lekkie jak plexi, ale trwałe jak szkło (prawie) no i cena niewygórowana.
___________________
Pozdrawiam
Karol
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Muszę wymierzyć przykładową gablotę na Victory i zapytam gościa o ewentualną cenę.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-12-04, 09:00
Inna firma niż z powyższego postu już mi odpowiedziała:
Witam,
Koszt wymienionych płyt wynosi 1.125 zł brutto
Koszt wysyłki kurierskiej – 18 zł brutto
Pozdrawiam / Best regards,
POLIMART- obsługa klienta
Cena piękna i stanowi prawie połowę kosztów kolekcji. Jest to cena samych płyt bez klejenia dla pokrywy bez podstawy o wymiarach 130 X 50 X 100 cm. Grubość pleksi 8 mm.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Jeżeli mogę się wtrącić - pleksi jest materiałem, który ma same wady: jest drogie, ciężkie, podatne na zarysowania, z czasem żółknie i mętnieje a w jego strukturze pojawiają się mikropęknięcia. Przy tej wielkości gabloty nawet nie jest specjalnie odporne na stłuczenie.
Jeżeli mógłbym coś sugerować, to albo szkło (2 mm) - waga podobna, a przy tej grubości pewnie dużo mniejsza, pozostałych wad poza tłuczeniem brak, albo poliwęglan (ale też cienki) - bardzo lekki, niestety podatny na zarysowania, ale daje się polerować, niemożliwy do stłuczenia, przy tej grubości powinien być kilkakrotnie tańszy. Do tego gustowna drewniana ramka dookoła i będzie miód.
Pozdrawiam,
Robert
_________________ Fides & Perseverantia
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-12-04, 10:31
Na "mojego" za 15 numerów czas do budy. Dlatego otwarłem temat i właśnie o takie rady chodzi. Karrex przeniesie go we właściwe miejsce i może jak przyjdzie pora gablota będzie czekać.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Kurcze Yemar chyba przesadziłeś z tą grubością szkła,, 2mm to stanowczo za mało,,
Przy tej wielkości to może pęknąć chyba nawet podczas mycia
Obstawiał bym że 3-4mm powinno być optymalnie (najlepiej pokusić się o hartowane ale nie wiem czy jest dostępne u szklarzy i w jakiej cenie)
Cześć,
myślę, że nie przesadziłem, ale każdy zrobi jak chce. Mam w mieszkaniu w łazience samonośne drzwi z lustra 3mm o wymiarach 50 x 120 cm (zawiasy puszkowe do szkła, więc trzyma się to w zasadzie tylko w 2 punktach). Łącznie ze mną codziennie trzaska tymi drzwiami 6 osób (w tym 3 kobiety i kobietki). Odpukać - wytrzymało już 4 lata.
Szkło wbrew pozorom nie tak chętnie się tłucze
Masa szkła (w zależności od jego rodzaju) na gablotę z płyt 2 mm - 14,16 do 16,52 kg; dla płyt 3 mm - 21,24 do 24,78 kg. To spora różnica.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum