Dziadek jak zawiążę taką ilość wyblinek i resztę sznureczków to chyba będę lekko niezrównoważony
A tak nawiasem na etapie zdobień i sznureczków przydał by się stolik obrotowy
http://santisimatrinidad....p?p=10975#10975 http://santisimatrinidad....opic.php?t=1272
Model trzeba cały czas obracać albo na sterburtę albo bakburtę (moja podstawka robocza aż jęczy)
Niechybnie nadchodzi czas zmierzenia się z artylerią na Sewerynku. Od początku nie miałem pomysłu jak uporać się z działami na pokładach a dokładnie chodzi mi o postarzenie armat. Próbowałem różnych sposobów ale żaden mnie nie satysfakcjonował. Odłożyłem więc ten problem do momentu gdy nadejdzie moment uzbrojenia Seweryna. Właśnie ten moment nadszedł. Lufę pomalowałem czarną (matową) farbą a następnie po wyschnięciu metodą suchego pędzla delikatnie nanosiłem złotą farbkę. Metodę tą (opisywaną na forum przez naszego "guru" Karola) wykonywałem po raz pierwszy ale efekt mile mnie zaskoczył.
Jest z tym trochę babraniny ale myślę , że jest to do przyjęcia. Co sądzicie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum