SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

Sovereign of the Seas / Sproker - [Sovereign of the Seas] Dyskusja / Sproker

ppawpp - 2016-03-07, 22:22
Temat postu: [Sovereign of the Seas] Dyskusja / Sproker
I już mi się podoba, profesjonalna stocznia, na której nic nie powinno się odkształcić i niebo w tle (ono zawsze jest za małe dla gabarytów naszych modeli). Przy takim podejściu do tematu masz szansę ukończyć i kto wie czy to nie będzie drugi SotS po Dziadku.
Sproker - 2016-03-07, 23:20

Czy stocznia będzie profesjonalna, to okaże się dopiero w praktyce. Jak dotychczas jest więcej niż Ok!
Dziadek - 2016-03-08, 18:51

Podoba mi się, mam jednak pewną wątpliwość. Twoja stocznia sprawia wrażenie ciężkiej wręcz stacjonarnej. Z własnego doświadczenia wiem, że jest ona potrzebna do przyklejenia mniej więcej 1/3 poszycia na usztywnionej konstrukcji. Więc trochę na niej trzeba popracować i wygodnym jest aby była jak najbardziej "mobilna" np. możliwość trzymania jej w pozycji siedzącej na kolanach.
Może mi się wydaje, zdjęcia nie oddają do końca tego co jest w rzeczywistości. Eksperyment ocenisz najlepiej oczywiście sam w trakcie zabawy w "składacza".

Sproker - 2016-03-08, 19:40

Rzeczywiście stocznia jest "stacjonarna" i nie nadaje się "na kolana (100x25). Natomiast jeżeli chodzi o użytkowanie to zamierzam używać ją jako rodzaj "mustra" w którym będę mógł umocować model nie tylko w pozycji normalnej ale także do góry dnem, zrobiłem do tego wsporniki o różnej wysokości nawet mogę trzymać za samą stępkę. Różnicę w wysokości kadłuba zamierzam niwelować wkładkami ze styroduru. Praktycznie będę chciał trzymać model do końca jego budowy, zamiast na podstawce.
Na podobnej zasadzie buduję mustro dla modeli plastikowych

Sproker - 2016-03-10, 19:38

Szukam kontaktu z osobami które próbowały ciąć fornir piłą tarczową Proxxon KS 230.
darczello5 - 2016-03-10, 20:28

Witaj.
Ostatnio naciąłem sporo listewek z forniru na tej właśnie pile. Jeżeli dobrze przygotujesz sobie maszynkę to idzie jak złoto (według mnie najlepsza metoda :-) ). Pytaj na PW a postaram się pomóc.

Karrex - 2016-03-10, 22:14

Nie mam pojęcia co dzieje się z tymi zdjęciami.
Wczoraj widziałem zdjęcia w przedostatnim poście relacji, a dziś nie widzę
http://santisimatrinidad....p?p=13087#13087

http://www.udostepniaj.pl...a3tyhhkpjvd.jpg
http://www.udostepniaj.pl...3xy32ldbj7g.jpg

Po wklejeniu adresu mam komunikat:
    Not Found
    The requested URL /images/5ar032tt2a3tyhhkpjvd.jpg was not found on this server.

Wszystkie inne zdjęcia w tej relacji widzę. A wy?

Sproker - 2016-03-11, 20:18

Faktycznie zdjęcia znikły z mojej relacji, ale także z mojej galerii na udostepniaj.pl.,stąd wynika, że muszę zmienić sposób przechowywania zdjęć.
Może ktoś z Was może zaproponować inne darmowe witryny ???????????

Karrex - 2016-03-11, 22:36

Od kilku lat stosowałem równolegle imgura, photobuckiet i imageschaka - tego ostatniego odradzam (jest już płatny i po kilku latach zdjęcia całkowicie zniknęły :evil: ).
Na imgurze przy ładowaniu zdjęć można ustawić wielkość, a po załadowaniu (w albumie) po najechaniu na 3 kropki na zdjęciu otwiera się winieta z adresami (trzeci adres jest już w ramkach img, więc można go skopiować i wklejać bezpośrednio do relacji w naszym edytorze).
Na photobukiecie adresy masz obok zdjęcia (kopiuje automatycznie i wklejasz do relacji lub do opcji Img w naszym edytorze).

darczello5 - 2016-03-11, 22:42

Ja przerzuciłem wszystko na Imgur i jak na razie jest ok.
Sproker - 2016-03-13, 01:28

Przerzuciłem zdjęcia (za waszą sugestią) do Imgur. Zobaczymy co będzie dalej, na razie bardzo dziękuję za pomoc.
Sproker - 2016-03-16, 09:34

Spotkałem się z problemem wręgi nr 6. Dotychczas we wszystkich wręgach mierzyłem rozstaw wąsów wręg na wysokości pierwszego i drugiego pokładu, a następnie (jeżeli była taka potrzeba) robiłem rozpórkę, którą wkładałem podczas klejenia wręgi, korygując w ten sposób ich rozstaw. Zwykle było to poniżej 1 mm(wykorzystywałem luzy na łączeniu wąsów z wręgą główna. Przy wrędze nr 6 luzów brak a rozstaw wąsów jest za duży o ponad 2 mm( widać to na zdjęciach).






Macie może jakieś pomysły rozwiązania tego problemu???????

Dziadek - 2016-03-16, 13:15

Po ukończeniu montażu szkieletu i wzmocnieniu go pokładami weźmiesz elastyczną listewkę i przykładając do ciągu wręg wzdłuż kadłuba będziesz mógł ocenić które trzeba zeszlifować, a którym nadłożyć np. pasków forniru. O ile pamiętam aby otrzymać pożądany kształt kadłuba kilka wręg wymagało takiej ingerencji.
Później niestety tam gdzie będzie przychodziło poszycie wewnętrzne trzeba również korygować wewnętrzne płaszczyzny feralnych wręg.

Sproker - 2016-03-16, 13:38

Zgadzam się z Tobą. Też tak myślałem to zrobić, ale chciałem być pewny czy na tym etapie możnaby dokonać jeszcze jakiejś modyfikacji.
Dziadek - 2016-03-16, 16:15

Pomimo przekonania niektórych o tym iż model z kolekcji się sam składa, niestety niedoskonałości w wykonaniu poszczególnych elementów jest tak dużo, że praktycznie na każdym etapie modelarz musi sam sobie radzić z problemami. Instrukcja jedynie podpowiada i to bardzo często mylnie, a już zupełnie nie bierze pod uwagę porad w przypadku o którym np. piszesz.

Dobrze jest więc przestudiować temat na naszym Forum, bo większość "dolegliwości" jest tam opisana przez kolegów, którzy wcześniej stoczyli walkę z konkretnym modelem.

Sproker - 2016-03-18, 23:31

Właśnie przysłali mi tarczę do Proxxona KS 230



Będę robił nim próbę cięcia forniru.

Sproker - 2016-03-19, 22:40

Z uwagi na to, że wypełniłem szkielet styrodurem,
mam możliwość przyklejenia listew poszycia do wręg oraz styroduru, nie wiem jaki klej zastosować. Czy ktoś może mi pomóc?????????????

Janek - 2016-03-19, 23:52

Spróbuj na kawałku styroduru Pattexem lub klejem do styropianu.
Pattexem możesz kleić wręgę z planką a plankę ze styrodurem klejem do styropianu.
Ważne aby planki były też między sobą, po długości, klejone ( pattexem).

Dziadek - 2016-03-20, 05:40

Pattex zastosowany do klejenia listewki poszycia do wręgi i pomiędzy listewkami wzdłuż ich długich krawędzi trzyma wystarczająco mocno. Dlatego Twoje wypełnienie nie musi mieć "kontaktu klejowego" z poszyciem. Wystarczy że będzie go utrzymywać w odpowiednim kształcie.
Sproker - 2016-03-24, 20:55

W dalszym ciągu mam problem z 13 , 6, i 7 wręgą. Postanowiłem mimo wszystko położyć pokład pierwszy , a co z drugim zobaczę po zrobieniu rufy i odwróceniu kadłuba.
Tryton - 2016-03-28, 20:10

Sproker napisał/a:
...
W dalszym ciągu mam problem z 13 , 6, i 7 wręgą.
...

Jeżeli oczekujesz jakiejś merytorycznej porady musisz dokładniej opisać problem. Rozwiązywanie problemów z owrężeniem znajdziesz na forum pod linkiem http://santisimatrinidad....php?p=4317#4317 - niestety kilka zdjęć ilustrujących problem zniknęła, ale opis powinien być czytelny - konkludując zeszlifować gdzie odstaje, doklejać gdzie brakuje. Dopasowanie wręg lepiej było zrobić przed wklejaniem wypełnienia ze styroduru, bo byłoby tylko doszlifowanie styroduru do wręg, a teraz będziesz musiał szlifować styrodur wraz z odstającą (odstającymi jeśli więcej) wręgą, aby uzyskać jednolitą, płynną linię kadłuba. Pamiętaj, że wręgi dziobowe i rufowe wymagają skosowania, a pozostałe należy zeszlifować z przypaleń, żeby klej lepiej trzymał. Narzędzie do szlifowania powinno być długie na conajmniej odległość czterech wręg - szlifujesz wystającą wręgę do momentu gdy narzędzie będzie już dotykać sąsiadujących wręg; listewką zawsze sprawdzaj płynność linii.
Zobacz też » Dyskusje modelarskie
Ważne tematy
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=96

Powodzenia w dalszej budowie.

Sproker - 2016-03-29, 22:29

Zdecydowałem się zdjąć kadłub ze stoczni (styrodur i tak usztywnia}.






Widać przyczynę braku płynnego przejścia pierwszego pokładu.
Mój duży błąd- nie dopchnięta wręga 13 (pomiar 1,45 mm za płytko).
Rozwiązanie - położę 2 paski forniru (jeden na całą wręgę do wys pierwszego pokładu,
a drugi pasek tylko w części dennej

Sproker - 2016-04-02, 23:02

Mam takie kleje. Kt.ory będą najlepszy do klejenia poszycia (wszystkie kleją drewno i styrodur idrewno)




Aktualna sytuacja





Pierwszy pokład jeszcze nie wklejony.
Co powinienem najpierw zrobić:
wkleić pierwszy pokład czy wyrównać kształt wręg poniżej pierwszego pokładu

ppawpp - 2016-04-02, 23:35

Przed szlifowaniem ja bym wkleił pokład i dodatkowo przybił go w osi wręg, to usztywni konstrukcję.
Klej klejem do drewna, zarówno punkty styku listewki z wręgami jak i później na całej długości krawędzie kolejnych listewek. Tak robiłem swojego SOtS i wypełnienie nie było konieczne. Myślę, że jak posmarujesz styrodur też takim wikolowym klejem to też złapie.

Sproker - 2016-04-02, 23:43

Chyba zrobię tak jak napisałeś
Sproker - 2016-04-07, 16:07

Nie wiem czy o problemie z wręgą nr 23 powinienem pisać w "dyskusji" czy w "relacji"ale ponieważ liczę na wasze opinie napisałem i w jednej i w drugiej. <ouch>


ppawpp - 2016-04-08, 08:00

Krawędzie wręg będą ukosowane (niektóre dość sporo), dopiero po ich oszlifowaniu tak na prawdę wyjdzie czy musisz gdzieś podkleić. Teraz się tym tak bardzo nie przejmuj.
Dziadek - 2016-04-08, 12:01

Teraz nie bardzo pamiętam jak było z wręgą 23, ale coś mi się zdaje, że tam właśnie jest takie "przewężenie". Zobacz jak w tym miejscu wyglądają pokłady i czy przypadkiem nie jest tak jak piszę.
Sproker - 2016-04-11, 12:55

Sprawdziłem pokład środkowy (sięga do pawęży), nie ma żadnego przegięcia <ouch>


suavek - 2016-04-13, 19:58

Dzień dobry.Być może to przekłamanie fotografii, ale mnie wydaje się(patrząc na pokładniki ), że kadłub jest lekko zwichrowany ?
-------------------------------
Pozdrawiam Sławek

Sproker - 2016-04-16, 15:24

Sławek masz rację zwichrowanie jest ok. 1,6 mm na pechowej wrędze nr 13. Nie dość, że jest niedopchnięta to jeszcze przechylona na prawą burt.
Teraz będę z nią walczył.
Przy okazji dorobiłem się nowych narędzi


Sproker - 2016-04-18, 11:42

Witam
Powoli naprawiam zwichrowane wręgi



Mam dwa problemy:
1 - czy warto szpachlować styrodur, a jeśli tak to jaką szpachlą



2 - czy wypełnić styrodurem rufowej sekcje między wręgami (obawiam się problemy z odpowiednim zukosowaniem)

Janek - 2016-04-18, 20:20

Czy warto szpachlować? Musisz odpowiedzieć sobie sam. Weź listewkę i przyłóż do wręg. Jeśli między listewką a styrodurem będzie wolna przestrzeń to ja osobiście bym szpachlował.
Pozwoli to później zaoszczędzić nerwów przy układaniu planek poszycia. Jaka szpachla to do końca nie wiem ale bym optował za szpachlą akrylową. Jest dość łatwa w późniejszej obróbce.
Bardzo ważne to późniejsze wyszlifowanie tak aby przejście między wręgami było łagodne , bez uskoków itd.
Co do wypełnienia rufy to oczywiście tak a później to jak wyżej. Wypełnienie, odpowiednie zukosowanie, wyszlifowanie ułatwi później dość trudny etap poszywania.

Dziadek - 2016-04-19, 06:56

Na Twoim przykładzie widać skuteczność dwóch szkół w kwestii usztywniania konstrukcji kadłuba i przygotowania go pod poszycie.
Ja osobiście nie stosuję wypełnienia pomiędzy wręgami, więc z zainteresowaniem obserwuję Twoją relację. Porównuję oczywiście ze swoją metodą. Jeśli zadajesz pytanie o szpachlowanie wypełnienia, to oczywiście mnie to nie dotyczy. Ale Ciebie będzie dotyczyło tak jak i mnie szpachlowanie pierwszego poszycia, a więc wykonujesz niejako podwójną robotę.
Gdy mowa o wypełnieniu pomiędzy wręgami, a później o zwichrowaniu wręg i konstrukcji przy zastosowaniu takiej stoczni, to pytam co to daje takie uszczelnienie i czy nie jest to stracony czas.

Zgadzam się, że w wypadku Sovereigna wypełnienie pomiędzy środkowymi wręgami może być skuteczne ze względu na niechlujstwo kolekcji i wynikające stąd duże odległości pomiędzy nimi. Ale gdy odległości owrężenia na prostym odcinku nie przekraczają załóżmy 50 mm i 30 mm na łuku można wg. mnie śmiało go pominąć.

Dla przykładu na Victory instrukcja nie przewidywała wypełnienia i tylko jedną warstwę poszycia !!! Dało się to wykonać i ponieważ zastosowałem transparentne lakiery poszycie musiało być prawie idealne by nie stosować szpachli.

Wydaje mi się więc, że cała energia w kwestii kadłuba powinna raczej być skierowana na dobrą stocznię, idealne prawie RÓWNOCZESNE wklejenie wręg i pokładów (szczególnie tego który wkleja się jako pierwszy), a później gorąca woda, giętarka i mozolne przyklejanie kolejno prawie idealnie wyprofilowanych listewek. No chyba że poszycie jest robione listwami bambusa co w krótkim czasie Cię czeka. I tu temat jest zupełnie inny, bo bambus nie poddaje się wymienionym technikom, więc swoje wypełnienie fajnie wyszlifuj, a szpachlę zachowaj na pierwsze poszycie, bo wlezie jej od cholery i trochę pomimo styro-coś tam.

Sproker - 2016-04-22, 08:17

Witam
Postanowiłem, że jednak wypełnię styrodurem rufę.Jeżeli chodzi o szpachlowanie to zamierzam szpachlować tylko większe nierówności. Użyję szpachli jak na zdjęciu.

.

Postaram się (po zakończeniu przygotowania kadłuba do poszywania)zrobić podsumowanie tej metody.

Sproker - 2016-04-23, 13:49

Witam

Wyczytałem, że jeden furta działowa na rufie wychodzi za wręge nr 26. Na wszelki wypadek zrobiłem dla niej miejsce. Miałem rację?

Dziadek - 2016-04-24, 09:36

W numerze 111 zeszytu z instrukcją masz pokazane rozwiązanie ostatniej furty działowej. Jest "zalepiona" pokrywą bez atrapy lufy.
Sproker - 2016-04-24, 09:53

Witam
Dziękuję za info na temat tej furty. Nie wiedziałem o tym.

Powoli zbliżam się do momentu rozpoczęcia poszycia z listewek bambusowych.
Czytam co mi tylko wpadnie o technikach poszywania. Kiedyś spotkałem się z rodzajem uchwytu do listewek, które mają być skosowane, teraz nie mogę nigdzie tego znaleźć.
Może ktoś z was posiada takie "koromysło" i jest chętny pokazać je na forum. Bardzo liczę na waszą pomoc.
Z góry dziękuję.[/b]

Dziadek - 2016-04-24, 11:14

Pierwsze to listewki bambusowe skosuje się stosunkowo trudno. Drugie to takie skosowanie stosuje się w wypadku układania wyłącznie jednej warstwy poszycia gdzie chodzi o dokładne przyleganie listewek do siebie całą boczną powierzchnią w związku z obłością zewntrznych krawędzi wręg.
Skosowanie listewek w innych wypadkach jest stratą czasu. Listewki bambusowe mają zaokrąglone krawędzie, więc będą dosyć szczelnie do siebie pasowały. Zasadą jest nakładanie większej ilości kleju na całej długości listewki, który pozwoli na utworzenie z poszycia jednorodnej skorupy i przy okazji trochę wypełni mikro szczeliny pomiędzy nimi.

Andi - 2016-04-24, 17:33

Witam. Jeśli chodzi o prosty przyrząd to Dziadek już nam pokazał swój pomysł w dziale : Narzędzia modelarskie - Przyrząd do fazowania listewek poszycia.
Karrex - 2016-04-26, 12:15

Dziadek napisał/a:
...
W numerze 111 zeszytu z instrukcją masz pokazane rozwiązanie ostatniej furty działowej. Jest "zalepiona" pokrywą bez atrapy lufy.
...
Sproker napisał/a:
...
Dziękuję za info na temat tej furty. Nie wiedziałem o tym.
...

Sproker, to jak "studiujesz" wątki na forum.
Jest cały temat, poświęcony problemowi
:arrow: » [Sovereign of the Seas] Ambrazury
http://santisimatrinidad....php?p=6683#6683


Albo robisz furtę zamkniętą jak w instrukcji, albo wkładasz inwencję twórczą i robisz furtę otwatą wg któregoś z opisów, musisz tylko zrobić lub dokupić dwie atrapy dział.

Sproker - 2016-04-26, 18:32

Witam
Staram się skoncentrować na moich bieżących problemach., stąd nie zapoznałem się z tym wątkiem wcześniej (brak czasu). Dziadka informacja plus plakat i wszystko było jasne, ale dzięki za link.

Sproker - 2016-05-07, 13:04

Witam
Sporo czasu poświęciłem na uzyskaniu prawdopodobni prawidłowego kształtu kadłuba. Przy szlifowaniu trzeba zapomnieć o jakiejkolwiek mechanizacji tego procesu ( różnica w twardości sklejki i styroduru jest zbyt duża.
Mam tylko nadzieje, że łatwiejsze położenie pierwszego poszycia zrekompensuje mi stracony czas.

Janek - 2016-05-11, 09:40

Jeśli mogę podpowiedzieć to nie łącz listewek na tej samej wrędze. Rób to z przesunięciem minimum jednej wręgi. Jak na pierwszy raz to całkiem nieźle. Drobne niedociągnięcia będzie szansa usunąć szpachlą i szlifowaniem.
Dziadek - 2016-05-11, 10:46

Ta praca przy wypełnianiu przestrzeni pomiędzy wręgami przeczy idei zastosowanej przez Ciebie w układaniu poszycia. Po co to wypełnienie skoro listewki na dziobie układasz skokowo. Przecież po to się wypełnia aby listewka bez nacinania (nie wiem co Ty z nimi robisz) układała się w części dziobowej w półokrąg. Z tego co widzę jest zupełnie źle i proponuję puki czas zerwać je i układać od nowa. Przecież na naszym forum jest tyle przykładów układania - POPRAWNEGO ! listewek, że aż dziwię się Twojemu pomysłowi.

Gdybyś bez wypełnienia i bez nacinania lub kawałkowania listewek bambus ułożył na wręgach to sam się doskonale ułoży w rzucie pionowym na krawędziach wręg. Twoja metoda skutkuje zeszlifowaniem właśnie na wręgach listewek do "0" a w części środkowej szpachla "bez litości".
Po co ?

Przepraszam za uwagę, ale teraz jeszcze łatwo to zmienić, później d...a zbita. <beer>

Andi - 2016-05-11, 18:53

Witam. Jeśli mogę (bez urazy) rzeczywiście nie wygląda to najlepiej. Tak jak radzi Dziadek spróbuj jeszcze raz. Listewki bambusowe można wykorzystać jeszcze raz powtórnie. Pozdrawiam.
Sproker - 2016-05-13, 20:48

Witam

Bardzo ciężko przyznać się do totalnej porażki, jednak faktycznie z tym poszywaniem dałem d..y.
Zgadzam się z Wami, że należ zacząć od nowa (no może nie całkiem).
Zerwałem dwie listewki i nie nadają się do ponownego użycia.



Na szczęście mam spory ich zapas (podwójne nr kolekcji).
Wczoraj i dzisiaj robiłem testy z nowym (dla mnie) klejem.



Postanowiłem częściej pokazywać postęp pracy, może w ten sposób uniknę błędów

Andi - 2016-05-14, 11:35

Witaj. Trudno na tym etapie powiedzieć (tylko dwie listewki położyłeś) , ale dobrze Ci idzie. Staraj się aby listewki poszycia szły równo (zgrywały się) zarówno z lewej jak i prawej strony. Większe wyzwanie będzie w strefie rufowej choć listewki bambusowe dobrze się "modelują" (skręcają) wzdłuż własnej osi. Choć jest to pierwsze poszycie od jego położenia zależeć będzie wygląd drugiej warstwy poszycia. Dobrze opisał i pokazał to Dziadek.
Postaraj się w ramach treningu przed drugim plankowaniem wybrać układ ułożenia planek


Trzy metody ułożenia planek
Ograniczeniem jest w naszym przypadku zbyt mała ilość wręg (dobrze to wyjdzie przy plankowaniu drugiej warstwy) ale chodzi jedynie o trening.
Polecam - http://www.marecki.user.icpnet.pl/
Z lewej strony dział - Techniki specjalistyczne - Poszycie kadłuba

Powodzenia i pozdrawiam.

Dziadek - 2016-05-15, 08:05

Klej wybrałeś bardzo dobry.

Jeśli chodzi o listewki które położyłeś wzdłuż stępki to nie mam dobrych wiadomości. Pierwsza najbliższa środka prawie OK. Natomiast druga źle, Nie pamiętam, ale chyba dobrze to obrazowały rysunki w instrukcji. Obie listewki chyba są za mocno zwężone, natomiast druga powinna być z pewnością dłuższa niż pierwsza. Staraj się przy stępce nie naginać zbytnio listewek, pozwól im się ułożyć obok siebie wzdłuż stępki i odetnij tylko końcowy odcinek styczny ze stępką. Wydaje mi się, że wtedy nie będzie takich długich "dziubków" a jedynie skosowanie na długości mniej więcej 2-3 cm.

Aby sobie ułatwić pracę z listewkami na dziobnicy możesz wbijać od czoła pinezki plakatowe, one z wystarczającą siłą poradzą sobie z przyciśnięciem listewki do wzmocnień dziobu czy też na etapie który właśnie teraz wykonujesz.

Dziadek - 2016-05-15, 12:22

Jeszcze raz sprawdziłem na swoich zdjęciach i żeby Cię nie stresować, to nie zrywaj już tych listewek przy stępce tylko "brnij" warunek nie zwężaj już trzeciej listewki na długości jedynie zeskosuj od strony dziobowej itd.
Sproker - 2016-05-15, 18:33

Witam
Muszę się pochwalić nową lupą (prezent od syna)


Dziadek - 2016-05-24, 17:36

O to chodzi. Jest dobrze. Niue wiem jaskie masz te listewki bambusowe, ale w każdej paczce zawsze można było wybrać kilka bardziej "miękkich". Jeśli tak masz to te właśnie lepiej układają się na dziobie. Teraz pozwól listewkom samym się układać na wręgach. One pokażą Ci gdzie zwężać a gdzie robić pomiędzy nimi przerwy (rufa). Nie ma powodu do "działań siłowych". Będzie dobrze, a do drugiego poszycia będziesz startował już ze zdobytym doświadczeniem.
Sproker - 2016-05-24, 17:56

Witam

Męczę się cały czas z poszyciem. Wiem, że mam łatwiej z uwagi na wypełnienie kadłuba.
Podziwiam Was za wasze efekty wykonania poszycia, tym bardziej, że absolutnie nie rozumiem jak się "trzymają pierwsze listwy poszycia od kilu. Przecież wzdłużnica ma grubość 4 mm i szczelina też ma mieć 4 mm, więc te pierwsze listewki do czego są przyklejone?
chyba tylko do siebie.

Tak jak pisałem wcześniej zrywam pas poszycia położonego na górze kadłuba.



Chyba będę musiał poprawić szpachlowanie.

Dziadek - 2016-05-24, 19:26

Trzymają się tego samego co wszystkie następne - wręg. :lol:
kardinales - 2016-05-24, 22:53

ja posiłkowałem się pinezkami doskonale się sprawdzały przy układaniu poszycia na dziobie, dodatkowo każdą listewkę nawiercałem łatwiej było przybijać no i oczywiście klej
Tryton - 2017-01-06, 22:06

Witaj ponownie na pokładzie, cieszę się, że udało ci się "zamustrować" :-)
Faktycznie trochę czasu już minęło, więc tylko przypomnę, żebyś "rozmijał" styki listew na wręgach



- o czym pisali koledzy wcześniej w dyskusjach:
http://santisimatrinidad....p?p=13517#13517
Janek napisał/a:
...
Jeśli mogę podpowiedzieć to nie łącz listewek na tej samej wrędze. Rób to z przesunięciem minimum jednej wręgi.
...

Zdrowia i powodzenia w budowie.

Karrex - 2017-01-13, 13:13

Sproker napisał/a:
...
Krok do tyłu (może więcej)
...

No niestety tak się czasem zdarza.
Cytat:
...
Nie myślałem że poszycie położone tylko na wręgach jest tak mocne (...) trudno oddzielić poszczególne listwy
...

Znaczy dobrze poklejone i dobry klej. Jeżeli nowe poszycie pokleisz równie dobrze to nie będzie "rozstępów". Widywałem modele ze szczelinami między plankami dochądzącymi nawet do 2 mm.

Powodzenia

Sproker - 2017-01-15, 22:15

Witam

Mam problem z uchwytem wiertarskim do Dremela - w pozycji max rozkręcony zablokował się. Może ktoś zna rozwiązanie tematu.
Niestety z uwagi na w/w awarię otwory pod gwoździki muszę wiercić ręcznie.


Przy okazji foto narzędzi jakich używam do montażu poszycia


Seb77 - 2017-01-16, 00:26

Również posiadam i również miałem, ten problem. Rozwiązałem go przy pomocy WD-40 i wykałaczki. Wkręcałem i wykręcałem uchwyt aż puścił.
Pozdrawiam serdecznie SEB...

ppawpp - 2017-01-16, 10:25

te nowe pasy poszycia wyglądają dużo lepiej, tak trzymaj
ppawpp - 2017-01-27, 23:56

Masz za mocno przeszlifowane wręgi na rufie, ale ponieważ bambus nie jest poszyciem docelowym więc można to stosunkowo łatwo poprawić. Są dwa rozwiązania albo szpachla, albo wklejenie listewek w zagłębieniach i wyszlifowanie całości. Ja też miałem ten sam problem w tym miejscu i zastosowałem szpachlowanie, możesz poszukać w mojej relacji jak to wyglądało.
Dziadek - 2017-01-28, 06:51

Te zdjęcia nie bardzo pokazują o co chodzi. Wklęsłość w końcowej części stępki chyba taka ma być. Natomiast wydaje mi się, że płasko szlifowane wypełnienie pomiędzy wręgami powoduje po przyklejeniu listewki schodkowanie. Może mi się zdaje ale tak to widzę. Odległości pomiędzy ostatnimi wręgami są dosyć duże i układanie (przyklejanie) tylko do nich listewek powodowało naturalną wypukłość i na końcu wklęsłość pomiędzy nimi. Po wypełnieniu pomiędzy wręgami i zeszlifowaniu materiału bez kształtu tylko na płask i przyklejeniu listewki może powstać efekt schodkowania.

Teraz brnij do końca i szpachla albo listewki lub fornir i szlifowanie. Jeśli to co widać jest przekłamaniem optycznym to rób spokojnie,a szpachla da sobie radę.

Sproker - 2017-02-14, 17:15

Witam.
Spróbuję najpierw wyrównać obłogiem, a potem szpachlą.
Wkopałem się przy rufie.
Najpierw było szlifowanie wręg rufowych, a teraz muszę je podklejać, bo dopiero w późniejszej instrukcji (nr 24) każą nakleić na pawęż zeskosowaną podwójną listewkę


Sproker - 2017-02-21, 12:39

Witam
Męczyłem się z ułożeniem poszycia na rufie





Problemy:

1- co raz dalej odchodzę od tego co piszą w instrukcji,
2- po przyklejeniu trudno doszlifować poszczególne listewki (przeszkadza wypełnienie kadłuba),
3- zaczęły pękać listewki na końcach od gwoździków (nawiercam wiertłem 0,5 mm.

Sproker - 2017-04-02, 09:51

Witam

W taki sposób przyklejam listwy.






Sproker - 2017-05-12, 09:52
Temat postu: [SotS]
Witam

Podsumowanie wykonania pierwszego poszycia dolnej części kadłuba.

1 - to było pierwsze moje poszycie.
wniosek: całkowity brak doświadczenia.

2 - wykonanie stoczni
Wnioski- stocznia nie do końca się sprawdziła. Myślę, że gdybym na początku wkleił wszystkie wręgi, a potem dopiero wypełnienie ze styroduru miałbym dobrze ułożone wręgi. Sądzę, że czeka mnie korekcja ułożenia wąsów wręg, ale najpierw muszę zrobić dokładne pomiary symetryczności i wysokości.

3 - kładzenie listew bambusowych
Wnioski:
- nawiercanie wiertłem 0,5 mm pod gwoździki, zwłaszcza na końcach listewek jest niewystarczające (listewki pękały), dodatkowo na krańcach listewek nawiercałem wiertłem 0,6 mm na 1/2 głębokości.
- Całkowicie nie radziłem sobie z pokryciem na dziobie (listwy skręcone i duże szczeliny). Uratowało mnie wypełnienie sklejką dziobu, listewki trzymają się dobrze wypełnienia dziobu, natomiast połączenie listewka do listewki prawie nie istnieje

4 - Instrukcja poszywania
Wnioski - jak u wszystkich całkowicie nieprzydatna.

5 - wygląd kadłuba po poszywaniu.
Wnioski - wygląd fatalny, bałem się, że tego nie wyszlifuję.

6 Szlifowanie
Wnioski - w 95% zrobiłem to szlifierką na akumulator z regulowaną prędkością (6 stopni);
używałem jej bez odciągu odkurzaczem, natomiast co ok. 10 min odkurzałem kadłub. Używałem 3 stopień prędkości, gdyż wtedy pylenie było bardzo małe (stosowanie wyższych stopni powodowało dużo wyższe pylenie), fajnie się szlifuje krawędzią powierzchnie wklęsłe.
Przeprowadzenie tej czynności ręcznie, to z uwagi na duże różnice na powierzchni kadłuba kosztowałyby więcej niż 50-60 godzin.

używałem tej szlifierki


Sproker - 2017-06-09, 18:20

Witam
Chcę wykonać deskowanie pokładu w odpowiedniej skali.
Przyjąłem wymiar deski szerokość 3 mm długość 80 mm.
Materiał- fornir grusza szwajcarska gr 0,6 mm.
Z uwagi na całkowity brak doświadczenia z fornirem, chcę poćwiczyć i pokryć cały drugi pokład.
By to wykonać potrzebuję ponad 250 szt. "deseczek". Ręcznie odpada.
Postanowiłem ciąć PROXONEM. Wykonałem przyrząd do cięcia przedstawiony na poniższych zdjęciach.





ustawienie do cięcia deseczek na długość





ustawienie do cięcia deseczek na szerokość





Wyniki cięcia bardzo dobre. Szybkość cięcia też bardzo dobra.
Pozostaje jeden problem- bezpieczeństwo. Po założeniu osłony piły są problemy z przesuwaniem forniru.
Teraz muszę wykonać jakiś przyrząd do wykonania pakietów.

Sproker - 2017-08-13, 10:10

Witam

Czy ktoś używał taki klej?






Dziadek - 2017-08-14, 06:18

To prawdopodobnie klej o działaniu "butaprenowatym" najczęściej używany do klejenia butów.

W angielskim wydaniu składanego przeze mnie Bounty instrukcja doradza kleić tym klejem drugie poszycie i deskowanie pokładów. Ja jednak nie odważyłbym się z racji dużych trudności z nakładaniem kleju (szpachle) i brudzeniem powierzchni bez możliwości wyczyszczenia i dodatkowo korekty położenia przyklejanego elementu.

Myślę natomiast, że to dobry klej (jeśli bezbarwny) do podklejania krawędzi żagli przed obszywaniem.

Andi - 2017-09-02, 22:28

Witam.
Być może się mylę ale przypatrz się sterburcie na wysokości galerii rufowej.
Coś chyba jest nie tak. Na zdjęciu widok od rufy w stronę dziobu.



[EDIT mod]
Widać wyraźnie "złamanie" linii, wklęśnięcie.

Pozdrawiam.

Sproker - 2017-09-05, 20:39

Witam
Zdecydowanie postaram się usunąć to "wklęśnięcie".

Janek - 2017-09-06, 22:55

Miałem podobny problem. Musiałem odkleić poszycie od wręgi. Prawidłowy , choć nie do końca, kształt uzyskałem przymierzając pokład, który jest jednakowo lekko wklęsły od strony burt.
Sproker - 2018-03-05, 00:07

Witam
Bardzo długo zastanawiałem się jak naprawić to wklęśnięcie burty.
Faktycznie następny pokład nie chciał się zmieścić pomiędzy "wąsami" wręg.
Bałem się, że wręgi nie wytrzymają ponownego wbijania gwoździków, w przypadku zerwania poszycia. Nie mogłem się zdecydować jak postąpić i dobrze, że czekałem.
W styczniu postanowiłem rozebrać poszycie, ale przed rozbiórką jeszcze raz sprawdziłem jak pasuje następny pokład, o dziwo ciężko ale wszedł na swoje miejsce. Zupełnie nie mogłem zrozumieć co się stało. Jedynym wytłumaczeniem była zmiana wilgotności związana
z sezonem grzewczym w moim mieszkaniu. Postanowiłem jeszcze poczekać i faktycznie ponowna przymiarka pokłady w lutym pokazała, że zupełnie swobodnie wchodzi pomiędzy wręgi.
Zdecydowałem, że nie będę rozbierał poszycia tylko trochę zmienię kształt zewnętrznej powierzchni burty. Mam nadzieje, że to wystarczy.

Sproker - 2018-03-12, 19:26

Witam
Podczas wycinania otworów w poszyciu kadłuba próbowałem różnych sposobów.
Po różnych doświadczeniach wykonałem je w następujący sposób
1 w rogach wytrasowanych otworów nawierciłem wiertłem fi 0,5 mm 4 otwory(lepiej widać, niż tylko ołówek),
2 wywiercałem 4 otwory fi 3 mm (lekko rozwiercając pod frez,
3 frezowałem frezem fi 3 mm,
4 obrabiałem pilniczkiem płaskimi prostokątnym
5 wykańczałem pilniczkiem z papierem ściernym (do paznokci)
Używałem wcześniej wykonany sprawdzian 12x13 mm
Największym problemem było rozklejenie się 1 listwy poszycia

Sproker - 2018-03-12, 19:39

W następnym kroku chcę (dla zdobycia chociaż trochę praktyki z fornirem) pokrycie pokładu listewkami z forniru (grusza).
Listewki tnę na wcześniej przygotowanej piłce tarczowej



Podczas cięcia, na samym końcu, listewki się wyłupują



Jest na to jakaś rada?

Yemar - 2018-03-15, 20:16

Sproker napisał/a:
Jest na to jakaś rada?


Jest. Wycinaj dłuższe listewki, a następnie łącz je w pakieciki po kilkanaście (techniki są różne) i docinaj razem na długość. Pewnie niektóre się wyszarpią, ale większość będzie OK. Przy takich delikatnych rzeczach jak fornir warto też zdjąć standardową tarczę i założyć frez piłkowy o drobnych ząbkach.

Pozdrawiam,
Robert


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group