SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

HMS Victory / Karrex - [HMS Victory] Dyskusje

Karrex - 2011-02-15, 22:41
Temat postu: [HMS Victory] Dyskusje


Od dzisiaj też już mamy HMS Victory na naszym rynku.


małe zdjęcie
Wydawnictwo nauczone (być może) niewypałem wycinania wodą (water jet), czego efektem były krzywe,
posiepane elementy szkieletu i pokładów w poprzednich kolekcjach, w HMS Victory powrócił do łask laser
i elementy w 1 części są bardzo ładnie wycięte i oznakowane, dla tych najbardziej opornych ;-) .



Rozczaruję malkontentów - elementy lawety wyglądają dobrze, działo (dużo lepsze niż w kolekcji ST) i kółka z metalu
malowane na czarno (niestety trochę widać nadlewki, więc jeszcze szlifowanko i ponowne malowanko, jak komuś to przeszkadza :-) ).

Nie jestem naiwny i wiem, że następne działka mogą odbiegać od ideału, pisał o tym Przemek:
PDyner napisał/a:
Z tymże armatki pójdą prawdopodobnie do wymiany, bo jak zapewne zauważyliście każda jest innej średnicy i są także widoczne różnice w rzucie bocznym. Trochę to rozsierdziło ludzi budujących to cudo czemu dali wyraz na forum poświęconym statkom wydawanym przez DeA ( http://forum.model-space.co.uk/ - dla zainteresowanych) i wydawnictwo obiecało je wymienić aczkolwiek nic nie jest jeszcze pewne (sytuacja trochę w typie :" i chciałabym, i boje się")
...


No gdzieś te wymienione lufy muszą trafić :lol:

Pierwsze wrażenie pozytywne, zobaczymy co dalej.
Szkoda tylko tych 90 figurek ;-)

Karrex - 2011-03-09, 16:22
Temat postu: Zeszyt 2 / Kotwica admiralicji
W zeszycie 2 kotwica (+ elementy) i elementy wręgi 2 i 3.



Na Kodze czytałem poradę, aby podszlifować boki elementów ciętych laserem (to przypalenie), bo klej (Wikol) może nie skleić.

KOTWICA ADMIRALICJI



W instrukcji montażu kotwicy zabrakło mi kilku propozycji waloryzacji, mianowicie
• wykonanie zwężeń ramion poprzeczki (sztok) kotwicy,
• owinięcia pierścienia kotwicy linką,
• wykonanie gwoździowania na sztoku,
• metalowe obejmy na sztoku zamiast owijek.

• Wyjaśnienia (schemat) jak wiązać węzeł kotwiczny rybacki i półsztyki.

Na stronie angielskiej (powtórzone na niemieckiej) taki opis jest.



i jak widać sztok na końcach jest węższy.


___________________________
zdjęcia zaczerpnięte ze stron DeA


przykład profilowania belki kotwicy (XVII w.)

Przykłady gwoździowania na sztoku (i owijki na pierścieniu)


z owijką na sztoku bez malowania


z metalowymi obejmami na sztoku, pomalowane


Karrex - 2011-03-09, 16:39
Temat postu: Zeszyt 3
W zeszycie 3-cim, karonada (+ elementy), środkowy element podłużnicy, element 3 wręgi, 2 płaskowniki do wzmocnień łączenia elementów podłużnicy.



/w moim zeszycie nie były tak ładnie zapakowane elementy karonady :-( /
Lufa karonady ↔ 23 mm, odlew (też małe nadlewki) - zaskoczyło mnie, że na lufie jest monogram króla Jerzego III (GR z koroną).
Instrukcja składania karonady, jak widzę, jest rzetelna i dobrze zilustrowana - dokładne plany wierceń i ułożenia względem siebie elementów.
    Opis potrzebnych narzędzi:
    • nożyk modelarski
    • pęseta
    • szczypce do cięcia drutu
    • szczypce ze zwężonymi końcami
    • szczypce okrągłe
    • płaski pilnik iglak
    • małe imadło
    • mała wiertarka ręczna
    • małe wiertła (dwa rozmiary ø = 0,9 i ø = O,6)
    • mały młotek

Oprócz tego klej sekundowy CA,
klej do drewna, mały gwóźdź i wykałaczkę.
Do pracy można używać lupy (ja będę musiał :lol: ).
____________________________
zdjęcia zaczerpnięte z forum DeA

Karrex - 2011-04-16, 18:15
Temat postu: Kotwice
W uzupełnieniu relacji na temat mojego sposobu wykonania kotwic, dodam jeszcze, że po wciśnięciu elementu w modelinę przy krawędziach pozostaje obłość, którą dociskam do elementu tak by dochodziła do połowy grubości elementu. Dla usztywnienia trzonu kotwicy w pierwszą część odlewu zatopiłem wykałaczkę.



W następnych dam patyczek na całą długość trzonu lub użyję pręcik z zepsutego parasola.

Karrex - 2011-04-21, 13:04
Temat postu: [HMS Victory] Kotwica
Cytat:
...
lub użyję pręcik z zepsutego parasola.
...

Doprecyzuję o co mi chodziło z tym pręcikiem



jest to element z dziurkami na nity (wykorzystywałem go już przy narządkach do wiązania linek na naglach.
http://santisimatrinidad....php?p=1317#1317

Po oszlifowaniu (zwężeniu tej rozklepanej części przy otworku, na szerokość nieco mniejszą niż szerokość trzonu kotwicy) i przycięciu na długość (rozklepałem trochę końcówkę) położyłem pręcik na odlewie. Na modelinie zaznaczyłem gdzie wypada otwór.



Trzeba pamiętać, że pręcik pod własnym ciężarem zatonie w żywicy (ja kładłem po 45 min. po zalaniu - ale i tak dolny element doszedł do płaszczyzny formy), dlatego można przykleić do niego na CA małe kawałki dystansów z forniru o szer. mniejszej niż szerokość trzonu kotwicy.



Pokusiłem się jeszcze do zrobienia wzmocnienia z drutu z jednego kawałka (trzon z łapami). Drut rozklepałem, aby w przekroju uzyskać mniej więcej kwadrat i uformowałem do kształtu.



Zamiast lutowania skleiłem CA, dodatkowo dałem opaski z nitki i wywierciłem otwór (ø = 0.9 mm) na pierścień.



Właśnie zalałem drugą część ostatniej kotwicy <super> .

Metoda, którą użyłem do wykonania trzonów kotwic jest niestety czaso- i pracochłonna (wymaga zdolności manualnych lub większego nakładu pracy), więc tym, którzy nie czują się na siłach polecam raczej wycinanie ze sklejki, jak robiłem w Santa Marii.

Karrex - 2011-06-07, 14:11
Temat postu: Owijki na poprzeczce
Owijki na poprzeczkach kotwic.

Każdy, kto chce swój model najbardziej upodobnić do oryginału, musi mieć świadomość, że na poprzeczkach kotwic powinny być metalowe opaski, a nie owijki z linki. Ja do swoich modeli zrobiłem owijki jako "atrakcyjniejsze" z całą świadomością tej decyzji.



Potwierdzeniem niech będzie opinia znawcy tematu, pana Krzysztofa.
Krzysztof Gerlach napisał/a:
...
Linowe owinięcia ZAMIAST żelaznych opasek wzmacniających na poprzeczkach kotwic sporadycznie się trafiały, zwłaszcza przy małych sztukach, używanych przez małe okręty. Sądząc po niezbyt precyzyjnej ikonografii spotykano je jeszcze w XVII w., chociaż już kilka wieków wcześniej standardem były owe metalowe opaski. Natomiast zastosowanie takich owinięć na modelu okrętu wielkości Victory z przełomu XVIII i XIX w. to absurd.
...

Janek - 2011-07-21, 23:00

Jestem pod wielkim wrażeniem :shock: wykonania szalupy.
Całe szczęście, że nie wyrzuciłem formatki po wręgach (tych z zestawu).
Brak mi jeszcze doświadczenia ale spróbuję na jej podstawie zbudować kopyto.
Nie wiem co z tego wyjdzie ale po obejrzeniu tych zdjęć mam
wielką ochotę spróbować się z tym tematem.

Karrex - 2011-07-22, 00:00
Temat postu: Szalupa Victory
Dzięki za słowa uznania :lol:
Jak już pisałem w temacie >>Waloryzacja, wręgi w zestawie są zbyt toporne i totalnie nie w skali, dlatego zdecydowałem się na inne wykonanie szalupy. Kopyto też ma sens, gdyż chcę wykonać dwie szalupy - jedną malowaną (kolorystyka admiralicji), a drugą w drewnie (tak jak do Santisima Trinidad). Być może wtedy zdecyduję jaką opcję wyglądu modelu wybiorę - malowaną czy w drewnie ;-) .
A propos ST, to robiłem dwie szalupy (naiwnie myślałem, że wykorzystam jedną do Victory, ale niestety okazała się za duża - 160 mm.

Karrex - 2011-07-24, 22:44
Temat postu: [HMS Victory] Szalupa - biały podkład
Karrex napisał/a:
ciekawe ile zajmie malowanie i wyposażanie łodzi w kolejne detale :roll:

Nie wiem ile czasu zajmie wyposażanie, ale malowanie na biało (emulsja mat) zajęło całą niedzielę :-)
Przed malowaniem kolorem, zamiast moczenia naniosłem jedną warstwę lekko rozcieńczonego Caponu (to powinno podnieść włókna i utwardzić powierzchnię). Szlifowanie (duże utrudnienia wewnątrz), odpylanie. Na wszelki wypadek całą powierzchnię przetarłem szmatką nasączoną denaturatem (odtłuszczanie ;-) ).



Pierwsza warstwa i szlifowanie gąbką (i tak 6 warstw). Początkowo chciałem malować aerografem, ale pomalowałem pędzlem o miękkim włosiu.





Następne malowanie to wnętrze (oraz pas nadburcia) żółtą ochrą i czarny pas z odbojnicą.

Karrex - 2011-07-25, 23:33
Temat postu: Farby - Żółta ochra
Farby

O farbach RENESANS do malowania HMS Victory pisałem w temacie >>Malowanie - Kolory Admiralicji.
Dzisiaj nabyłem farby akrylowe: biel tytanową (dobrze kryje, ale nie było matu) i żółtą ochrę (akryl matowy)



Zrobiłem próbki jak to wygląda na olszy i na białym podkładzie.
Jak widać na próbkach ochra jest nieco ciemniejsza na drewnie.


żółta ochra - jedna warstwa, powyżej trzy warstwy (cienko malowane).

Pomalowałem wnętrze łodzi. Będę jeszcze raz malował po wklejeniu podpór ławek i wycięciu dulek.


Karrex - 2011-07-29, 23:22
Temat postu: [HMS Victory] Malowanie
Zrobiłem próbkę malowania nadburcia żółtą ochrą z pędzla, początkowa chciałem malować aerografem, ale mam obawy, że wyszłoby zbyt "sterylnie - plastikowo", stąd ten pędzel :-) Rozcieńczoną farbką pomaluję dwu, trzykrotnie i zobaczę jak to będzie wyglądało. Porobię też próbki z "postarzaniem" (jak nie zapomnę ;-) )



Dodano 30.07.2011


Karrex - 2011-08-06, 22:22
Temat postu: Gretingi
Mam dylemat z kolorystyką gretingów.
Zrobiłem wizualizację poszczególnych wersji:

1. malowanie jak w kolekcji DeA (ławki też byłyby białe)



2. bejcowanie na kolor palisander (ławki z meranti)



3. pozostawienie w jasnym kolorze drewna (ławki z meranti)



Które rozwiązanie kolorystyki gretingów w szalupie byście zastosowali?
Dodałem ankietę, żeby ułatwić głosowanie :lol:

marek11610 - 2012-04-07, 17:30
Temat postu: [HMS Victory]
a czemu nie masz zdjęć kadłuba :?: :?: :-) Nie skleiłeś jeszcze :?:
Karrex - 2016-02-24, 18:40

Afery zdjęciowej cd. ;-)
Tym razem problem dosięgnął moich relacji, a konkretnie zdjęć zawieszonych na imageshacku (obecnie odradzam tego hostingu).
Przez kilka lat nie było większych problemów (to znikały, to się znów pojawiały), a teraz zniknęły całkowicie.
Kolega właśnie zwrócił mi uwagę, że w relacji Victory nie ma ani jednego zdjęcia.
No cóż na szczęście odnalazłem zdjęcia z budowy i sukcesywnie postaram się temat odświeżyć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group