SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

Sovereign of the Seas / ppawpp - [Sovereign of the Seas] Dyskusje / ppawpp

gruby9999 - 2012-09-19, 11:12
Temat postu: [Sovereign of the Seas] Dyskusje / ppawpp


Planujesz jakąś waloryzacje? Całego modelu?? Bądź samych lawet dział?
Nie wiem jak to dokładnie było na Sovereign z działami, ale po bokach bywały dodatkowe oczka, choćby na linę hamującą działo, bądź na bloczki (talie) którymi to podciągano działo do burty po wystrzale.

[EDIT]
Michał relacja z budowy jest dla "czystej" relacji - pytania (opinie, inne) zadajemy w » Dyskusjach.


W początkowych relacjach przeniesienie postu nie jest problemem, ale w kilkudziesięciostronicowej mam problem, mój komp potrzebuje całego dnia, żeby to otworzyć i drugie tyle, żeby przenieść post - miej litość.

ppawpp - 2012-09-19, 14:05

Witam Michale, co do waloryzacji wszystko zależy od tego co dostaniemy w zestawie od DeA i co się da wygooglować w necie, mam kilkanaście zdjęć z wykonania różnych wersji tego modelu, generalnie to chcę go pomalować (świetnie powinien wyglądać czarno-granatowy pod złotymi zdobieniami), przy lawetach będę jeszcze działał jak będę miał komplet i wykonam mocowania bloczków i lin, czerwień trochę przybrudzę, kotwicę na pewno wykonam wg wytycznych zamieszczonych tu na forum (czyli poprawię poprzeczkę)
Pomidor - 2012-10-03, 09:24
Temat postu: [Sovereign of the Seas]
Jakiej użyłeś farby do malowania lawety?
Karrex - 2012-10-11, 19:19
Temat postu: Lawety
Kolor Twojej lawety
- czerwony to Revell email color Carmine red solid matt 32136,
belka malowana farbką: Revell Aqua Color 36137 Reddish brown.

Tak sobie porównałem:



W sumie to Twój model, ale wg mnie kolor na poprzeczce to kwestia światła i cienia



W świetle jasny, w cieniu ciemny (bo przecież te dwie belki nie miały różnych kolorów),
tak jak burty na zdjęciu poniżej



czy gretingi na zdjęciu Dziadka w jego relacji
http://santisimatrinidad....php?p=4054#4054

jeden bardziej doświetlony (jaśniejszy), drugi ciemniejszy. Dwa kolory, a przecież jak pisze Dziadek to ten sam greting.

Pomidor na temat malowania lawet znajdziesz w
» Malowanie » Lawety
http://santisimatrinidad....php?p=3955#3955

ppawpp - 2012-10-11, 22:23

Wiem, że światło i cień może zrobić cuda, w dodatku u każdego z nas monitor inaczej odda barwy, ale kilkakrotnie oglądałem film reklamowy z modelem i pas pomiędzy czarnymi odbojnicami oraz belki kotwic wydają się być brązowe (czerwony jakoś mi tu nie pasuje), poniżej wycinki z filmu




i jeszcze jedno zdjęcie


Dla porównania w relacji zamieściłem także zdjęcie kotwicy bez lampy.

Te malowania to są generalnie próby z kolorami. Początkowo czerwień lawet wyszła trochę za cukierkowa (pierwsze zdjęcie relacji), dlatego spróbowałem je przybrudzić. Jak będę malował burty od wewnątrz to czerwień spróbuję złamać brązem i granatem aby uzyskać kolor zbliżony do barwy zaschniętej krwi. Może zna ktoś odpowiednie proporcje farb? ;-)
Cieszę się Karol, że obserwujesz wątek bo na pewno będziesz mógł dużo podpowiedzieć i w porę mnie poprawić.

ppawpp - 2012-10-12, 13:48

na prośbę Karola zamieszczam główne wymiary w [mm] dla kotwicy z zestawu



czarny to Revell aqua color Black solid silk matt 36302

W3r3w0lf - 2012-11-02, 18:55
Temat postu: [Sovereign of the Seas]
Paweł czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o swojej stoczni, wykorzystałeś jakiś wzór czy po prostu zrobiłeś stocznię według swojego pomysłu. Bo praca przy moim SoS stanęła w miejscu ze względu na stocznię, nie mam zielonego pojęcia jak do tego się zabrać. <ouch>
Tak na marginesie, Agata przekazała mi wiadomość od Ciebie :-) .

jtrzcinski - 2012-11-09, 10:41

Witam,
Mam prośbę odnośnie bloczków przy armatach, jak dobrze widzę zrobiłeś inaczej niż w instrukcji, czyli oplotłeś nicią (liną). Mógłbyś napisać jaką grubością nici to zrobiłeś i na czym się wzorowałeś.

ppawpp - 2012-11-11, 13:09

O tym żeby zamiast drutu wykorzystać nić doczytałem w relacji Przemka gdzie walczy z Victory. Karrex i Tryton pokazali też wiele zdjęć jak to powinno wyglądać. Użyłem nici beżowej fi0.15 dołączonej do zeszytu bodajże z pierwszym numerem. Jak będę waloryzował drugą lawetę postaram się zrobić zdjęcia z przebiegu prac.
Karrex - 2012-11-11, 14:24

jtrzcinski napisał/a:
...
Mam prośbę odnośnie bloczków przy armatach, jak dobrze widzę zrobiłeś inaczej niż w instrukcji, czyli oplotłeś nicią (liną). [...] i na czym się wzorowałeś.
...

Znajdziesz w necie mnóstwo zdjęć np. z replik XVII w. (Batavia), XVIII w. (Amsterdam) czy chociażby HMS Victory, gdzie widać wyraźnie stropy z lin.
Na naszym forum najwięcej na temat będzie w wątku
» Artyleria
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=42

Zastosowanie drutu jest uproszczeniem, które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Kilka zdjęć z repliki Amsterdam:



A tu z Batavi
http://www.modelships.de/...a/gPICT0568.jpg
http://www.modelships.de/...a/gPICT0555.jpg

jtrzcinski - 2012-11-11, 16:29

Dziękuję, za usystematyzowanie tematu. Pozostaje spróbowanie w praktyce i przedstawienie do oceny, bo dalej pozostaje mi "miszmasz", ale prawdopodobnie jest to powodem braku praktyki i "nie widzenia" olinowania armaty w całości.
rozen - 2013-03-26, 09:04
Temat postu: [Sovereign of the Seas] Poszywanie
ppawpp napisał/a:
...
Wpierw przyklejam całą listwę
...

http://santisimatrinidad....php?p=6168#6168
hej, świetny pomysł z przyklejaniem całych listew poszycia przy stępce. Na pewno spróbuję.

Wczoraj się zabrałem za ten etap i po przycięciu (według instrukcji) za nic nie wiedziałem jak się zabrać do przyklejania takich wąskich pasków... :oops:

Swoją drogą, opis w instrukcji w stylu, przytnij jak w ramce woła o pomstę do nieba. Wiem że to nie apteka, ale tak czy inaczej można było chociaż orientacyjnie zaznaczyć na obrazku od której wręgi powinno zaczynać się zwężenie.

ppawpp - 2013-03-26, 15:11

Dodam tylko, że wyprowadzenie (przy użyciu iglaka, nożyka i bloczka ściernego) takiej listewki do właściwego kształtu nie zajmuje mi więcej niż 5 min.
Robert36 - 2013-03-26, 17:28
Temat postu: -Sovereign of the Seas-
rozen napisał:

Cytat:
Swoją drogą, opis w instrukcji w stylu, przytnij jak w ramce woła o pomstę do nieba. Wiem że to nie apteka, ale tak czy inaczej można było chociaż orientacyjnie zaznaczyć na obrazku od której wręgi powinno zaczynać się zwężenie.

rozen to co pokazują w ramce w instrukcji należy brać z przymrużeniem oka. Sam możesz sprawdzić w jakim miejscu listewka zaczyna zachodzić na przyklejoną już listewkę, w tym miejscu zaznaczasz i odcinasz element zachodzący i za pomocą bloczka ściernego nadajesz mu ostateczny kształt, a na końcu wyginasz na mokro i pasujesz do reszty ułożonego już rzędu poszycia, ja listewki zacząłem zwężać już od wręgi nr 6 - u mnie to wygląda tak:




- nic trudnego i nie ma co się denerwować bo zapewne to co nas jeszcze czeka do zrobienia przy tym modelu to "głowa mała" dlatego głowa do góry, szlifuj listewki żeby się dobrze układały i będzie super <super>

Dziadek - 2013-03-26, 17:45

Bo tego bambusa trzeba się po prostu nauczyć. Bardzo dobrze daje się obrabiać "wzdłużnie". Osobiście nie "skosuję" listewki tak jak radzi instrukcja szpicem nożyka po linijce, bo jest twarda i się "schodkuje" a z nożyka leją się soki, takiej trzeba użyć siły. Rysuję linię ołówkiem. Ostrzem zwykłego noża z wymiennymi wkładami ścinam jak Janko muzykant fujarkę, mniej więcej po narysowanej linii listewkę. Później już doskonale poddaje się bloczkowi z papierem 80 i drobniejszemu przy wygładzaniu. Listewkę można zaostrzyć prawie do wymiarów szpilki. Następnie bez gotowania, moczenia i giętarki po wybraniu odpowiednio podatnej listewki (są różne) wyginam ją w palcach, skręcam a ona w nagrodę to pamięta i tak zostaje aż do przyklejenia. Oczywiście nawiercam wiertłem 0,5 otwory pod gwoździe. Ponieważ odpada gięcie na gorąco czas obróbki jednej bambusowej listewki jest w sumie krótszy od zrobionej z drzewa liściastego. Warunek: bambus jest brzydki i wymaga drugiego poszycia, natomiast przy dużej staranności w wypadku innych listewek można pozostać przy pojedynczym poszyciu (np. mój Vitek). Jestem natomiast pewny, że otwory na furty działowe biorąc pod uwagę twardość "poprzeczną" tych listewek będziemy wykonywać używając jakichś sztuczek z piłeczkami maszynowymi.
Robert36 - 2013-03-26, 20:21
Temat postu: -Sovereign of the Seas-
I tak właśnie jak Dziadek pisze to jest drewno i trzeba się z nim "przespać" a ono wynagrodzi Nam wszystko :mrgreen:
Ja natomiast też rysuję linię, cały wkład noża segmentowego przykładam na linii cięcia oczywiście ostrą krawędzią i jak nie huknę młoteczkiem z góry, po czym zbędna część listewki odpada a na koniec papier 80 i wszystko jest tak jak trzeba :lol:

Dziadek - 2013-10-10, 09:22

Okienka robiłem prawie jak Ty. Jednak bardzo! ostrym nożykiem robiąc odciski na palcach wyrównywałem prawie do wymiaru okienko po wiertłach, a na koniec prostym patentem minimalnie odbiegającym od wymiaru szlifowałem na gotowo.



Wg. mnie narożniki (ważne później przy futrynach) dokładnie do "szpica" można najlepiej dociąć nożykiem.

Tryton - 2013-11-14, 23:53

Cytat:
...
niby nie byłoby żadnej kolizji, ale ponieważ miałem jeszcze taką możliwość to ten felerny element poprawiłem, wkleiłem większą wstawkę
...

Ze wszech miar słuszna decyzja :-)

Dziadek - 2013-11-19, 16:20

Jeśli dałeś listewki lipowe (nie pamiętam - z nr chyba 37 lub 38) to mają grubość 1,5 mm. To po nałożeniu poszycia zostanie ok. 1 mm. Nie będzie mało?
ppawpp - 2013-11-19, 23:16

Dokładnie tak jak piszesz ja dałem te listewki lipowe z kolekcji i przy uzyskaniu 1mm to i tak daje to prawie 8,5cm w naturalnym wymiarze (czy odbojnice były grubsze to do końca tego nie wiem, gdzieś czytałem na ten temat ale teraz nie mogę namierzyć, może Karol pomoże :mrgreen: ). Myślę jednak, że wizualnie gdy odbojnice będą czarne to czy to będzie 1,0mm czy 1,5mm to i tak nie będzie większej różnicy (i mam świadomość, że model będzie jednak daleki od rzeczywistości :-P ).
Dziadek - 2013-11-20, 06:48

Rzeczywistą rzeczywistością jest, że robisz go extra i będzie pięknie się prezentował. I drugie, że nam robiącym go ma przynieść zadowolenie i komfort pod kapeluszem. <hura> Dlatego moje pytanie o grubość tej listewki wycofuję (na dobrą sprawę moje okulary nie mają nawet takiej tolerancji). :oops:
Karrex - 2013-11-24, 23:55

Trzeba pamiętać, że nad tą przesuniętą ambrazurą znajduje się ława wantowa, i trzeba będzie uwzględnić to przesunięcie, gdy będą robione odciągi (to oczywiście przyszłość, ale trzeba o tym pamiętać).
Co do grubości odbojnic, to myślę, że niewielka różnica w grubości nie ma znaczenia (zwłaszcza, że będą barwione).

ppawpp napisał:
    odbojnice mogę:
    a) pomalować "czarnom farbOM" np. Revell aqua color Black solid silk matt 36302,
    b) zaczernić tuszem (czy taki do pieczątek się nadaje czy może lepszy kreślarski),
    c) zabarwić bejcą spirytusową w kolorze hebanu,
    pomóżcie, które rozwiązanie będzie najlepsze

Co do barwienia, to każdy wymieniony "specyfik" jest dobry, zależy jaki efekt chcesz uzyskać. Jeżeli pod tusz kreślarski czy bejcę odpowiednio przygotujesz podłoże, to po wyschnięciu i "spolerowaniu" szmatką, uzyskasz imitację hebanu.
Malowanie farbą kryjącą to malowanie i takiego efektu nie da.
Tuszem do pieczątek, jeśli masz, zrób próbki i zademonstruj na forum - wszyscy poznamy efekty.

ppawpp - 2013-11-25, 12:55

Żeby "nie odkrywać Ameryki" i za bardzo nie eksperymentować to zakupiłem tusze kreślarskie w kolorze czerwonym i czarnym firmy Rotring i nimi zabarwiłem odbojnice oraz pas pomiędzy nimi. Efekty niebawem w relacji.
Andi - 2013-11-28, 15:55

Witam.
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź. Sprawdź jak ten tusz zachowuje się na listewkach lipowych, bo u mnie (te listwy) piją bejcę heban, mahoń czy teak jak oszalałe.

Pozdrawiam.

ppawpp - 2013-11-28, 22:25

Generalnie te tusze ładnie/równomiernie kryją jedną stronę listewek i nie przesiąkają na drugą stronę, poniżej w kolejności:
lipa czarny
sapele czerwony
sapele czarny

i odpowiednio druga strona


dodatkowo gdy malujemy coś kolejny raz to nie ma to różnicy w stosunku do elementów nie malowanych powtórnie
PS. zdjęcia na szybko komórką i sztucznym świetle dlatego taka jakość

Andi - 2013-11-29, 07:34

Witam.
Rzeczywiście widać, że wygląda to nieźle. To chyba ta moja bejca w kolorze hebanu tak przesiąka przez listewki, a szczególnie przez lipowe.
Ok dzięki za eksperyment.

Pozdrawiam.

Andi - 2013-12-09, 14:53

Witam. Bardzo ciekawie zaczynasz poszywanie drugiej warstwy <super> , ciekawe jak Ci to wyjdzie.
Jak możesz to zamieszczaj jak najwięcej zdjęć i opisów - może się czegoś nauczę ( człowiek ponoć uczy się całe życie :lol: ). Na przyszłość jak znalazł. Pozdrawiam.

Andi - 2013-12-11, 20:45

Witam.
Podszedłeś do tematu profesjonalnie jak widzę. Czytałem chyba na Kodze o tak fachowym poszyciu kadłuba, jednak nie zdecydowałem się poszywać w ten sposób. Przeraziły mnie stealery ( nigdy jeszcze ich nie robiłem ). Ale fajnie, że zdecydowałeś na taki sposób poszywania. Jeśli pozwolisz z przyjemnością będę śledził Twoje zmagania - to będzie dobra lekcja.

Pozdrawiam.

ppawpp - 2013-12-11, 21:47

Tak na prawdę to sam jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie, przebieg battens już musiałem poprawiać :lol:
Andi - 2013-12-11, 21:53

Zauważyłem, że pierwsza wersja nie bardzo mi pasowała (listewki schodziły się w szpic), chyba, że w planie miałeś stealery (a propo - będziesz je robił?).

Pozdrawiam.

Andi - 2013-12-16, 12:25

Witam. Może masz informację jaka była grubość wręg. Pozdrawiam
ppawpp - 2013-12-16, 14:53

Cześć Andi,
jaka była dokładna szerokość wręg na SotS to nie wiem, ale patrząc na zdjęcie modelu HMS Royal Prince (1670) to można wnioskować, że było to też w okolicach 12 cali


Tryton - 2014-01-17, 22:22

Witam.
Mój wpis to jakby "musztarda po obiedzie", ale ... Mam obiekcje co do długości i szerokości planek na poszycie dennoburtowe. Tu wykorzystywano deski najdłuższe jakie miano do dyspozycji - ze względu na możliwość uformowania do pożądanej krzywizny. Do układu plankowania (notabene zaczerpniętego z układu pokładów) bym się nie czepiał, chociaż tu też mam obiekcję czy były jakieś uregulowania w tym zakresie (oprócz tego, żeby sąsiadujące deski nie łączono na tej samej wrędze).
Kolejna sprawa to szerokość planek - powinny być szersze. Nie mam pod ręką materiałów z wymiarami, ale widać to na replikach - deskowanie poszycia jest szersze od pokładów (uogólniam, bo wiadomo, że na różnych pokładach były różne szerokości desek, ba nawet na tym samym pokładzie szerokości te mogły się różnić).
Ostatnia sprawa to kąt tego plankowania na rufie. W pierwszej wersji - w przybliżeniu kąt 45° - był lepszy niż ten po poprawie. Nie wiem czy aby utrzymać ten kąt, nie byłoby problemów w dalszym poszywaniu, ale w tym co teraz robisz też mogą być problemy coraz bliżej kila.
Ostatnio widziałem zdjęcie ilustrujące ten kąt na rufie w moich zbiorach (i nie to z obrazu z Pettem), więc jak znajdę to zamieszczę.

Fotkę pies ogonem zakrył, ale wyłuskałem podobne





ppawpp - 2014-01-17, 23:24

cześć Tryton
nie będę się kłócił, że mam dobrze wykonaną rufę, bo pewnie nie, ale kąt nachylenia jest zbliżony do 60 stopni (może nie widać tego dobrze na tym zdjęciu), przy 45 stopniach nie dałoby się ułożyć poszycia gdyż DeA w swoim produkcie który nam sprzedał przejście rufy w kadłub zaproponował jako linię zbliżoną do poziomu (mi przy najmniej to 45 nie wychodziło i dlatego musiałem zrywać listewki)

gdyby rufa była taka jak poniżej to nie byłoby problemu, bo poszycie byłoby prostopadłe do ukośnej krawędzi



u nas (u mnie) kształt jest wzdłuż linii czerwonej

jeżeli chodzi o szerokość klepki to zgadzam się, że mogą być one za wąskie, ale na kadłubie najszersza ma 3,75mm co daje w skali rzeczywistej około 32cm (12,6 cala) ku rufie są zwężane i tak to mi wyszło,

zarówno na rysunku powyżej jak i na tym



jest narysowane po 9 pasów klepek, wg mnie jest to uproszczenie gdyż od tylnicy do krawędzi mam 6cm co by dało 6,66mm na jedną klepkę a w realu byłoby to 56cm (nie wiem czy naprawdę poszywali kadłuby deskami ponad półmetrowej szerokości)

jeszcze miałem takie informacje, które co prawda odnoszą się do USS Constitution ale lepsze takie niż wcale

NOTE: planks on ships (full size) vary from 4 inches to 12 inches in width. Each plank in full-scale should be of about 24 feet, 30 feet being longest.

na pokładach szerokość klepek będzie miała 2,7mm
jak napisałem na wstępie nie upieram się przy mojej wersji ale niestety takie błędy są wynikiem braku jakichkolwiek sensownych planów i tyle w temacie

Andi - 2014-01-18, 18:32

Witam. Zajrzyj tutaj Paweł
http://modelshipworld.com...jack-nastyface/
Może coś się przyda ( plik pdf ). Pozdrawiam.

Andi - 2014-02-27, 19:03

Witam. Ładnie będzie wyglądało <super> . Paweł jak masz nr 64 to sprawdż czy pasują ambrazury do otworów wyciętych w parapetach ( otwory w parapetach muszą się pokrywać z obramowaniami bocznych furt działowych wewnątrz burt ) na pokładzie środkowym. Pozdrawiam.
ppawpp - 2014-02-27, 22:33

Dzięki Andi za bardzo cenną uwagę. Oczywiście, że parapety (a właściwie rozmieszczenie w nich kwadratowych otworów) nie pasują do wyciętych ambrazur. Na pięć sztuk pasują mi tylko dwie. Będzie trzeba pozostałe poprawić. Tylko w głowę zachodzę jakim cudem udało się to tak ładnie poskładać Dziadkowi :roll:
Andi - 2014-02-28, 08:09

Witam. Prawdę mówiąc to nie mam pojęcia ale ładnie to Dziadkowi poszło. Ja też będę miał do przeróbki dwie ambrazury z tym , że mam wykończone burty od wewnątrz <ouch> . W moim przypadku jest to brak doświadczenia :oops: ( nie przewidziałem tego ) ale wydawca mógł nas o tym przestrzec ( zwalam winę na wydawcę :lol: ). W niektórych modelach Sots zauważyłem , że " podpory " balustrady nie pokrywają się z ambrazurami ale chyba trzeba będzie to wymęczyć i przerobić. Pozdrawiam.
Dziadek - 2014-02-28, 11:23

Przypadek ? Nie kombinowałem przy rozmieszczeniu furt i zrobiłem wg. wymiarów z instrukcji. Jeśli były błędy to takie same są na parapetach.
Andi - 2014-02-28, 19:45

Witam. Dziadek nikt nie mówi o żadnym przypadku. Zrobiłeś to tak jak należało to zrobić. Myślę , że ani ja ani Paweł nie kombinowaliśmy przy ambrazurach. U mnie na każdej burcie mam po jednej do przerobienia dosłownie 2 mm. Gdzieś wkradł się błąd przy pomiarach :oops: ( tak czasami bywa a nie powinno ). Gdybym miał parapety przy wycinaniu furt nie było by problemu . A swoją drogą instrukcja mogła przewidzieć taką sytuację i wcześniej dostarczyć parapety. Ale głównie to moja wina. Będę chyba zmuszony zmierzyć się z tym problemem. Damy radę ( skąd ja to znam ? ). Pozdrawiam.
Dziadek - 2014-03-01, 19:46

Myślę że jeszcze bardziej Was zaskoczy różnica rysowania kształtu i docinania burt wg instrukcji z etapów wcześniejszych, a rzeczywistością "parapetową " w numerze 69. Na szczęście przeróbki o których nikt nie pisze są stosunkowo łatwe do zrobienia.
Andi - 2014-04-11, 16:01

Witam. No Paweł widzę , że prace przy nowej i pewnie większej modelarni w toku ( modelarnia to też temat modelarski no bo gdzieś je trzeba budować ). Za rok może dwa zadziwisz nas jakimś modelem w skali 1:25 czego Tobie , sobie i wszystkim życzę. Pozdrawiam.
Andi - 2014-07-04, 19:50

Witam. Rufa bardzo elegancko wyszła. Trochę Cie to kosztowało pracy i czasu ale opłaciło się. Jak tak dalej pójdzie to model będzie wyglądał pięknie. Trzymam kciuki. Pozdrawiam.
Andi - 2014-09-10, 20:00

Witaj Paweł.
Powoli ale ciągle do przodu. Bardzo jestem ciekawy widoku kadłuba po ukończeniu poszycia. Ładnie to wygląda.

Pozdrawiam.

ppawpp - 2014-09-19, 09:44

Gdy zaczynałem poszywanie wcale nie byłem pewien czy tak w ogóle powinno być robione, ale nie dawno zobaczyłem rysunek ułożenia planek z dokumentacji 74-działowca Jeana Boudriota.



Może moje planki powinny być dłuższe, ale całość wygląda znośnie i chyba będę chciał pozostawić dolne poszycie w kolorze naturalnego drewna (czyli raczej nie będę barwił na biało/ecri). Ale jeśli ma być nie malowany to coś muszę zrobić z tą sklejkową stępką, dlatego wpadłem na pomysł oklejenia. Dysponuję na razie tylko fornirem olszy który jest znacznie ciemniejszy od lipy z DeA.




Jeżeli to w ogóle jest lipa :?: chińska lipa :?: cholera wie

Z listewek które posiadam nie jestem wstanie wykleić łuków dziobnicy, dlatego muszę dokupić jasnego forniru, oklejając stępkę chciałbym też zaznaczyć łączenia poszczególnych elementów z jakich była ona wykonana. Nie znalazłem jednak jak to wyglądało w przypadku Sovereigna. Może ktoś ma rysunki/plany tego elementu (może być też okręt Prince Royal). Jak nic nie znajdę będę się posiłkował rysunkami Vasy

plany



rysunki z książki The Royal Vasa


Karrex - 2014-09-19, 18:18
Temat postu: Lipa?
No faktycznie dziwnie jasna jest ta lipa, nie mówiąc o cętkach, których na lipie nie powinno być (moje drewno lipy jest mniej więcej w takim odcieniu jak Twoja olcha). Obawiam się, że będzie Ci trudno dobrać odpowiednik.
Zacząłbym od brzozy, klonu lub jabłoni - równie jasny jest jesion, ale ma mankament między jasnymi partiami drewna ma ciemniejsze "jakby słoje" o strukturze kanalików. Ja wykorzystywałem tylko te partie jasne np. w Róży Wiatrów czy poszywając burty Santisimy.
Nawet jak Ci się uda dobrać coś co na pierwszy rzut oka wygląda tak samo, to musisz jeszcze zrobić próbki jak to będzie wyglądało po lakierowaniu (werniksowaniu, caponowaniu - cokolwiek zastosujesz do końcowego zabezpieczenia).

To "deskowanie iglicy" galionu z Vasy jest moim zdaniem idealnym rozwiązaniem.

Zbigniew - 2014-09-19, 22:47

Witam
Pozwolę sobie zabrać głos na temat tego drewna co jest w zestawie to raczej na pewno nie jest lipa , no chyba że chińska :lol: . Mam jeszcze uwagę do poszycia na dziobie , wydaje mi się, że końcówki desek poszycia za bardzo podciągnołeś do góry. No chyba że jest tak w planach.

ppawpp - 2014-09-20, 19:28

Masz Zbyszku pewnie 100% racji co do planek na dziobie <ouch> ! ale tak już musi zostać żeby było symetrycznie.
Jest to skutek budowania:
1. bez planów budowanej jednostki (ja do tej pory nie znalazłem takowych)
2. bez elementarnej wiedzy szkutniczej <sorki>
3. z zestawu/kolekcji gdzie instrukcja jest mocno ograniczona i z całą masą błędów <cenzura>

Żeby podnieść swoją ograniczoną wiedzę zanabyłem

I któryś z nich będę chciał po SotS popełnić

Andi - 2014-10-09, 19:33

Witam.
No i gitara, bardzo ładnie to wychodzi. Może rzeczywiście za bardzo do góry na dziobie, ale i tak "fajnie".
Pozdrawiam.

Andi - 2014-11-17, 21:06

Witam. Paweł jak możesz to przyśpiesz budowę bo jestem cholernie ciekaw dalszych prac. Fajna robota wyjdzie elegancki model. Tak trzymaj. Zostało nas jak na razie dwoje , Dziadek nie daje znaku (Dziadek co się dzieje - odezwij się). Pozdrawiam.
ppawpp - 2014-11-18, 22:59

Chciałbym przyspieszyć bo sam jestem ciekaw co mi wyjdzie. Do grudnia powinienem skończyć dolne poszycie. A Dziadek to nas jeszcze zaskoczy. :lol:
Dziadek - 2014-11-19, 10:38

Nie zaskoczy. Ale wieczory znacznie dłuższe, więc jeszcze kilkanaście dni i wrócę do działań modelarskich. Front robót na dzień dzisiejszy prawie 60 numerów. :lol:
Andi - 2014-11-19, 13:41

Przepraszam Paweł , że tutaj ale witaj Dziadek zaskakuj nas częściej. Czekamy na Ciebie.
Pozdrawiam.

ppawpp - 2014-11-19, 22:35

Andi, nie musisz przepraszać, to nie relacja tylko "pogaduchy". Poza tym miło od Dziadka cokolwiek przeczytać, nawet jeśli by to miało być tylko o pogodzie. ;-)
Andi - 2014-12-03, 21:27

Witam Paweł. No w końcu doczekałem się i jak dla mnie bomba. Bardzo ładnie to wyszło. Co do planu stępki to wygląda ciekawie choć tak naprawdę to chyba nikt nie wie jak wyglądała stępka w oryginale ( ponoć nie zachowały się żadne plany po pożarze okrętu ).
Odpowiednikiem może być Vasa (choć na fotce niezbyt widać stępkę)



Pozdrawiam.

ppawpp - 2014-12-05, 14:54

fajnie, że się podoba, ten wymyślony podział stępki chcę wykonać tylko w tej części niemalowanej czyli poniżej linii wodnej, na czarnej części stewy dziobowej i tak nic nie będzie widać a do tego znaczna część będzie zasłonięta burtami ostrogi dziobowej,
Andi - 2014-12-18, 20:24

Witaj Paweł. Przyglądam się rufie i czyżby miała wyglądać podobnie



Masz tam narysowane okna galerii rufowej czy się mylę?
Pozdrawiam.

Dziadek - 2015-02-24, 11:23

I niestety ze skrzyneczkami nie ma zmiłuj się, robota z podręcznika do terapii zajęciowej dla początkujących czubków.

Niech śledzą "apostołowicze" mający nadzieje na szybkie wybudowanie modelu.

ppawpp - 2015-02-25, 09:41

Na Kodze zasugerowano abym odchudził "framugi" furt armatnich, listewka ma około 1,25mm grubości ja próbnie jedną zeszlifowałem do 0,85mm (czyli około 1/3)

odchudzona furta by wyglądała mniej więcej tak (modyfikacja komputerowa)


a teraz jest tak


Panowie czekam na wasze opinie czy odchudzać?

Dziadek - 2015-02-25, 10:30
Temat postu: [Sovereign of the Seas]
Jeśli zastosowałeś listewki wg. instrukcji to na etapie 40 cd wspominam o błędzie w proponowanych listewkach. W sumie po wygładzeniu właściwych listewek (1 mm) otrzymujemy mniej więcej wymiar sugerowany Tobie na Kodze.

Więcej wiary w nasze Forum. :oops:

[EDIT]
Temat również wyodrębniony
http://santisimatrinidad....opic.php?t=1199

ppawpp - 2015-02-25, 20:39

W nasze forum wierzę, nie należy jednak wierzyć w opisy DeA (ale już chyba nawet to pisałem :-/ ), doskonale pamiętałem o twoim ostrzeżeniu i pomyłce w opisie dotyczącym zastosowania listewek

sprawdziłem wszystkie swoje listewki z zeszytu 38 i żadna nie ma grubości 1mm, moje listewki mają wymiary 1,17-1,28mm grubości oraz 3,20-3,52 szerokości
(iście chińska precyzja i dokładność :evil: )

ale patrząc na twoje zdjęcie



mam wrażenie, że twoje listewki były jednak bliższe opisowi, miałem pecha, oczywiście reklamować ich nie będę, zdecydowałem jednak, że pocienię swoje do wymiaru 0,85-0,9mm (ta grubość to moja propozycja, na Kodze nie podali konkretnej wielkości) i takie docelowo będę wklejał

ppawpp - 2015-02-26, 09:08

po prawej nowa wersja kszynki/kasty/kontenera :mrgreen: <beer>


Dziadek - 2015-02-26, 10:48

I tak mo być !!!
suavek - 2015-03-18, 10:35

Śliczna terapia <hura> . Jaki "lekarz" może to przepisać :mrgreen: .
Andi - 2015-03-18, 21:05

Witam. Ładnie Ci te rameczki wyszły jak i całość. Pozdrawiam.
ppawpp - 2015-03-19, 20:17

Suavek, ta terapia chyba cię nie minie, "lekarz" cię znajdzie :mrgreen:
Andi, dziękuję za pochwały, staram się jak mogę. Pytałeś o rufę, jest ona jeszcze zagadką i sam nie wiem jak docelowo ją wykonam.

Tryton - 2015-04-23, 23:13

Cytat:
...
jedyne co mi się udało zdobyć zbliżone do koloru planek dolnego poszycia to balsa (niestety ma ona gr. 1,5mm dlatego po przyklejeniu trzeba sporo pocienić), jest ona bardzo miękka przez co bardzo delikatnie trzeba się z nią obchodzić w obróbce/szlifowaniu, nie jestem pewny czy nie będzie źródłem kłopotów w przyszłości,
ale na razie będę w miarę możliwości w tą balsę brnął, ma ktoś wiedzę czy po pokoście malowana powierzchnia może się lekko utwardzić?
...

Dokładnie, tylko powierzchnia i tylko lekko. Balsy nie utwardzałem, ale utwardzałem spróchniałe stare drewno sztuczną żywicą (paraloid rozpuszczany w toluenie). Straszna chemia i na odparowanie potrzeba kilku miesięcy.
Być może coś da zanurzenie tej balsy w rzadkim Caponie na kilka dni, żeby głęboko wpiło - tylko po co tyle zachodu.

Patrzyłeś może szpatułki do mieszania kawy (widziałem takie w Starbucks wym.: 6 x 1 x 175 mm), są z brzozy ew. lipy. Te co mam mają taką samą jasność jak (moja) balsa. Może w "sieciówkach" można dostać.
Patyczki do lodów są krótsze, szersze i grubsze (również lekarskie są większe) i najczęściej z buku, więc raczej odpadają.
Jeżeli masz fornir brzozy lub lipy i jest ciemniejszy od tego na poszyciu, to zeszlifuj powierzchnię - powinieneś dojść do jaśniejszych warstw - lakier bezbarwny i nie powinno ściemnieć.

Roman - 2015-04-24, 08:30

Do utwardzania balsy w modelach samolotów używałem rzadkiego kleju cyjanoakrylowego. Sprawdzał się bez zarzutów, lecz jest to dobre tylko do zamaskowania.
Hydronik - 2015-04-24, 09:18

Lakier do parkietu np dulux ma właściwości utwardzające albo matowy albo satynowy
Andrzej :roll:

koziobrody - 2015-04-24, 20:38

Witam.
Allegro 5044163919. Są to patyczki z lipy i brzozy - pomieszane gatunkowo totalnie, o wymiarach 190x6x1mm (patyków otrzymujesz 200 sztuk) do zabawy dla dzieci. Firma nie segreguje i nie zamierza. Po przechlastaniu frezem 0,25mm miałem z patyczka po odjęciu odpadu (+ -) około pół metra materiału na "kwiatowe wredne skrzyneczki". Gdyby nie było ich aktualnie to się można dogadać telefonicznie. Bardzo miła pani.
Pozdrawiam.

Dziadek - 2015-07-03, 04:54

Trening "parkietowy" się przyda. Ale widokami dolnego pokładu muszę Cię zmartwić bo w rzeczywistości nawet lusterko dentystyczne w żadnej dziurze nie dostrzeże co tam zmajstrowałeś. :lol:
ppawpp - 2015-07-03, 17:03

Mam świadomość, że część elementów wykonuję na zasadzie "sztuka dla sztuki" i nie będzie ich widać, ale Seweryna traktuję jako taką wielką dżonkę na której chcę poznoć swoje możliwości.
Andi - 2015-07-03, 18:53

Ładnie Paweł , naprawdę ładnie to wygląda <super> . Pozdrawiam.
miro - 2015-07-03, 19:16

witaj-jeśli to ma być dżonka, to jak wyglądałaby np. dżonka?
suavek - 2015-07-04, 07:26

Witaj Pawle-troszkę zmienię poprzednie pytanie -Jeśli to jest "duża dżonka", to jak będzie wyglądał normalny model ? <hura> Poważnie-to co wyprawiasz z Sewerynem to mistrzostwo, do którego mnie jeszcze bardzo daleko. <dzieki> .
------------------------------
Pozdrawiam Sławek

miro - 2015-07-04, 20:34

Całkowita zgoda ze Suawkiem-mistrzostwo.
ppawpp - 2015-07-04, 22:16

dzięki Panowie za pochwały, nie wiem jak będzie wyglądał (tzn wiem jaką jednostkę będę chciał zbudować), za to będzie wg planów
ale takie wpisy motywują

Andi - 2015-08-01, 18:55

Witaj Paweł. Widzę , że podobnie jak ja zdecydowałeś się na waloryzację Seweryna. Ciekawe jak będą wyglądały modele na finał. Kilka Sewerynów podobnych do siebie a jednak innych. A jak zwaloryzujesz schody? Pozdrawiam.
Dziadek - 2015-08-02, 09:21

Oby Andi Twoje przepowiednie się zmaterializowały. "Kilka" jak do tej pory to "3" sztuki - słownie trzy w tym mój waloryzowany z przymusu na "powojennego inwalidę".
Mam bardzo wątpiącą postawę wynikającą z budowy Victory. Zrealizowano dwa okręty (przynajmniej widoczne na naszym forum) z "kosmetyczną" waloryzacją. Reszta - "ambitne" pozostają w najlepszym wypadku (chyba dwa) w stoczniach od pięciu lub więcej lat. Trudno na przykładzie naszego Forum i innych wcześniejszych nie mieć zdania, że przesadna waloryzacja (z punktu widzenia wydania kolekcyjnego) to śmierć modelu. :-(

Janek - 2015-08-02, 10:22

Dziadek, nie jest tak źle :-/ . Patrząc statystycznie to idzie ku lepszemu bo skończona jest jedna Perła ale już dwa Vitki i szykują sie, jak na razie trzy Sovereingi. Wychodzi na to, że Dwunastka powinna pobić rekord. No to na poprawienie humoru <piwka>
Hydronik - 2015-08-02, 19:34

Dziadek czy zawsze tak pesymistyczne myśli nachodzą Cię w lato :-D
To nie czas modelarski więc relacji jak na lekarstwo
Mnie osobiście ciężko zagonić do nory aby cóś kolwiek zrobić i jeszcze żandarm domowy :-D
Andrzej :roll: :roll:

Andi - 2015-08-11, 14:00

Paweł , zapowiada się oryginalnie. Ciekaw jestem efektu schodów w Twoim wykonaniu. Marzyły mi się schody "zakręcane" , ale po paru podejściach odpuściłem. Pozdrawiam.
darczello5 - 2015-08-12, 14:45

Nic dodać nic ująć, rewelacja <super>
Seb77 - 2015-09-30, 14:43

A to dobre ;-) - do zatwierdzenia powiadasz?
Tutaj, w Twojej relacji nie trzeba nic zatwierdzać, tu się wchodzi i patrzy z przyjemnością na solidnie wykonaną pracę pełną precyzji i estetyki.
Patrząc się na zdjęcia i czytając człowiek nie zastanawia się czy może tak być, tylko jak zrobić żeby wyszło podobnie jak u Ciebie. Fajna solidna robota, a na Twoje wpisy się -czeka.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Seb...

darczello5 - 2015-09-30, 22:12

Paweł zgadzam się z tym co napisał Seba, po prostu robota pierwsza klasa :-) .
P.S
Przejrzałem parę rysunków i zdjęć gotowych modeli w necie i właśnie tak okienka mają wyglądać <super>

Karrex - 2015-10-30, 11:55
Temat postu: [Sovereign of the Seas] Kabestan
Dyskusja na temat kabestanu jest bezprzedmiotowa ;-) :-P
Nie wiem czemu w kolekcji kabestan został pominięty,
bo jak pamiętam w zestawie Mantui jest (choć nieprawidłowy).
Byłem, jestem i będę za tego typu waloryzacją :lol:
» Sovereign of the Seas / Dyskusje » Kabestan XVII w. / Sovereign of the Seas, 1637
http://santisimatrinidad....php?p=5934#5934

zwłaszcza, że DORIS wspaniale pokazała jak podejść do tematu.
Ja jestem za i podpisuję się wszystkimi czterema kończynami :lol:

» KABESTAN XVII w.
http://santisimatrinidad....der=asc&start=0

darczello5 - 2015-11-18, 15:12

Piękna robota i gratuluję zakupu :-)
Janek - 2015-11-18, 20:32

Kadłub wychodzi super <super> .Muszę się przyznać, że zazdrość w dołku kręci.
Tak trzymać <super> .

ppawpp - 2015-11-19, 21:49

Chwalą mnie tutaj i tam. Cieszę się, że moja robota się podoba i dziękuję. To właśnie takimi wpisami podnosicie mi poprzeczkę żeby robić jeszcze lepiej.
Janek - 2015-11-29, 21:46

Korci mnie zakup takiego zestawu plus wyrzynarka. Mam w związku z tym pytanie czy moc 80W MICROMOTA jest wystarczająca. Ja myślę o troszkę droższej wersji FBS 240/E - 100W. Niestety w sumie to i tak wychodzi 850pln. i pewnie nie obędzie się bez zakupu na raty tzn FBS 240/E; stojak, stół i na końcu wyrzynarka (dodatkowe 590PLN).
Zapomniałbym o najważniejszym, greting wyszedł super.

Andi - 2015-11-29, 21:51

Janek pewności nie mam ale ten model ma moc chyba 40W. Ale wygląda fajnie.
Gretting elegancki Paweł.

ppawpp - 2015-11-29, 23:02

Frezarka ma moc faktycznie 40W, jak kupowałem to myślałem bardziej o plastikach (Batavia - może ją kiedyś skończę), ale przy frezowaniu nawet się nie zagrzała a pracowała ponad godzinę, szło jak w masło, chociaż miałem stracha i zastanawiałem się jak to pójdzie. Jest bardzo poręczna i cicha. Ale teraz jak bym kupował to może jednak o większej mocy, sam nie wiem, bo na razie jej nie brakowało.
Andi - 2016-01-11, 22:27

Witaj Paweł. Mało bo mało ale robi się coraz ciekawiej. Kawał solidnej roboty. Galerię rufową też będziesz waloryzował? Pozdrawiam.
ppawpp - 2016-01-11, 22:35

a jak myślisz ;-) ?
będę, mam już parę pomysłów ale wpierw trzeba pokonać drugą burtę :-P

Andi - 2016-05-05, 18:32

Paweł podtrzymuję co wcześniej pisałem , super to wygląda. To będzie zupełnie inny Seweryn. Pozdrawiam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group