2 panele boczne schodni to POLICZKI schodni,
10 okrąglaków, to nic innego jak 10 TRALEK.
Belka początkowa i końcowa balustrady czy poręczy to SŁUPEK, a elementy pomiędzy to TRALKI.
Zeszyt 55
Metalowe elementy - 30 knag (znów wychodzi nieznajomość nomenklatury morskiej tłumacza).
Te metalowe elementy to są KOŁKI, NAGLE (jeden NAGIEL).
Kołkownica nosi też nazwę NAGIELBANK.
Węzeł knagowy na naglu:
_________________ Tryton
REKLAMA Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806
Wysłany: 2012-06-23, 17:02 [HMS Victory] Błędy w schematach masztów
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-06-23, 17:02 [HMS Victory] Błędy w schematach masztów
Uwaga na plany konstrukcji grotmasztu i fokmasztu proponowane przez DeA.
Tak w jednym jak i drugim przypadku rysunki kolumn mają się nijak do opisów prac zalecanych przez DeA. Wydawca każe odwzorowywać elementy kolumn od rysunku a przedstawione rysunki i wynikające z nich wymiary niestety wzajemnie się kłócą.
I tak dwa sąsiadujące ze sobą rysunki kolumn pokazują różne długości belki osłaniającej owijki. Rozstaw wycięć na owijki jest też oczywiście różny. Trapezowe, boczne wzmocnienia kolumny różnią się długością. Grotmars i fokmars są na prawych planach niżej osadzone o kilka milimetrów niż pokazuje to prawy rysunek. Dlatego aby uniknąć poprawiania wykonanej pracy należy mieć to na uwadze.
"Anglicy" wybrnęli z tego utrzymując wymiar 168 mm (w wypadku fokmasztu) belki osłaniającej owijki, ale osłonili jedną więcej dolną owijkę.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę.
Co do masztów to przerabialiśmy też niewłaściwy sposób wiązania kausz (sercówek) i długość stropów na przykładzie bezanmasztu.
Jak to wygląda na Victory i jak to zrobił Przemek » Sztag bezanmasztu:
http://santisimatrinidad....php?p=3023#3023
O metalowych obejmach zamiast owijek (oplotów) to nie będę pisał (wg mnie owijki są atrakcyjniejsze wizualnie ) i tu każdy zrobi jak uważa.
_________________ Pozdrawiam
Karol
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-07-14, 07:16
Takie jest wprowadzenie do planu konstrukcji masztu z rejami. O błędach w maszcie już pisałem. Ponieważ plan grotmasztu jeśli chodzi o reje był poprawny nie przyszło mi do głowy, iż w wypadku fokmasztu reje nie mają skali i tak np. fokreja na rysunku jest krótsza o 36 mm. Pozostałe reje też nie mają wymiaru. Oczywiście tydzień roboty i materiał poszedł się j...ać. Ale to bezwzględnie będę reklamował.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Masz rację. Trzeba takie rzeczy reklamować. Wątpię jednak że się tym
przejmą i poprawią. Jest to wydawnictwo, przynajmniej ja tak to odbieram, które jest nastawione na czysty zysk na młodych odbiorcach a ich samych mają w głębokim poważaniu.
Młody niedoświadczony będzie myślał że tak ma być a innemu nie będzie się chciało reklamować. Coś z tego będzie zbudowane a że trochę krótsze i krzywe to nie ważne.
Ważne że kupili zapłacili i koniec.
Co do instrukcji odnoszę wrażenie, że to wynik tłumaczenie przez tłumacza typu Google.
Przed wszystkim to wielkie dzięki, że zwracasz uwagę na błędy i dzielisz się z innymi swoimi uwagami.
Pozwoli to na uniknięcie powielenia błędów i zaoszczędzi na nerwowych chwil.
Dalej jest jeszcze gorzej. Rysunek kolumny bezanmasztu jest za krótki. Reklamacje nic ne dadzą. Na angielskim forum oficjalną odpowiedzią na zgłaszane problemy było:
wydawca napisał/a:
trzymać się wymiarów podanych na planach a nie rysunków.
Wysłany: 2012-07-15, 21:06 [HMS Victory] Błędy w schematach rej fokmasztu
Wychodzi nieprofesjonalizm (amatorszczyzna) i brak merytorycznej opieki nad wydawnictwem (czy profesjonalnej korekty).
Zeszyt 67
Na stronie wydawcy do zeszytu 67 pojawiła się informacja i można pobrać nowy plan:
Do planu konstrukcji fokmasztu dołączonego do numeru 67 wkradł się drobny błąd dotyczący skali rei fokmasztu.
Prawidłowy schemat możesz pobrać poniżej.
W dodatku planu fokmasztu (również w starym planie na stronie - jeżeli ktoś wcześniej pobrał), tak jak napisał Dziadek, reje na rysunkach nie trzymają skali tzn. wymiary napisane sobie, a rysunki sobie
Fokbramreja:
jest podany wymiar 160 mm, a na rysunku jest 142 mm,
Fokmarsreja:
240 mm, na rysunku 214 mm,
Fokreja:
324 mm, na rysunku 288 mm.
I sprawdza się stara maksyma: 5 razy sprawdź, zanim przytniesz.
Jakieś fatum wisi na DeAgostini, również we włoskiej kolekcji Sovereign of the Seas w trzech numerach (w instrukcjach) błędnie zostały wydrukowane zdjęcia - te zeszyty były chyba dodrukowywane.
_________________ Tryton
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2012-08-01, 10:36 [DeAgostini]
Nie straciłem jeszcze całkiem wiary w DeA.
Oto odpowiedź na reklamację w sprawie przeskalowania rei fokmasztu:
"Szanowny Panie, Przepraszamy za długi czas oczekiwania na odpowiedź i zaistniałą sytuację (za mała skala rei fokmasztu). Informujemy, że niezbędne elementy z numerów 65 i 70 zostaną do Pana niebawem dosłane. Prosimy o oczekiwanie."
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum