SHIPMAN

[Karrex]

Lwy z herbem.

Wersja 1. Zrobiłem mniejsze lwy.



Wersja 2 - z łapami wspartymi na wieńcu.



Oddalone.



Łapy na wieńcu - kompozycyjnie bardziej zwarte.
Wybrałem wersję 1 i na fotce wersja 1 pomniejszonych lwów na pawęży.

[REKLAMA]

[Karrex]

Wg projektu, o którym pisałem wcześniej, zrobiłem elementy do autorskiej (powiedziałbym bardziej osobistej ) dekoracji.






Nie będę ukrywał, że to mój faworyt .



I na koniec zbiorowa fotka obu wersji ozdób.

[Karrex]

Pozłociłem pierwszą partię detali i oprószyłem brązem.




I fotki po oczyszczeniu z drobinek pozłoty.

[Karrex]

Dalszy ciąg pozłacania, ale ze względu na skalę detali trochę rozwinę temat.
Pocztą przychodzą do mnie podkładki pod detale i ornamenty (dociążają nimi listy), mają odpowiedni ciężar (nie latają przy lada podmuchu) .
Pozostałe detale przykleiłem taśmą dwustronnie klejącą do blaszki (każdy element jest stabilny jak motyl na szpili w gablocie ).



Teraz można zacaponić (na wszelki wypadek) i zamixtionować i jest miejsce na zapisanie godziny o której należy pozłocić .
Pozłocone detale (nie wychodzą mi fotki złoceń , no cóż trzeba to będzie opanować).




Dalsze prace to oprószanie (poprzedni post), szelakowanie i patynowanie.

Szczegółowiej w dziale >> POZŁOTNICTWO

Kilka detali (trochę tego odlałem ) zrobię metodą malowaną ("na spatynowany brąz"). Nałożyłem akrylowy podkład.

[Karrex]

Kontynuacja.

Pomalowane podkładem detale przetarłem brązem (przypomnę złoty proszek zmieszany z szelakiem) - półsuchym pędzlem.

[Karrex]

Kontynuacja.

Jeszcze uwaga dotycząca taśmy dwustronnie klejącej - im dłużej detal jest przyklejony tym trudniej później odkleić (klej się utwardza), dlatego cały proces staramy się wykonać w dość krótkim czasie . Przy odklejaniu podważamy detal końcem nożyka, powoli i delikatnie. Jak taśma za mocno trzyma to suszarką podgrzewam blaszkę z drugiej strony i klej mięknie.

I efekty metody na "spatynowany brąz".








Do wykonania przecierek można też zastosować farbkę/pastę Goldfinger, pisałem o tym w dziale >> POZŁOTNICTWO.

[Karrex]

Metoda na „spatynowany brąz“ jest znacznie szybsza niż złocenie szlagmetalem czy czystym złotem i chyba najtańsza .

Przypomnę mam pozłocone elementy i zaszelakowane, można tak zostawić ale ja stosuję „patynowanie”, czyli farbkę olejną artystyczną* rozrzedzam werniksem retuszerskim i maluje detale. Następnie szmatką wycieram farbę z wypukłości (dokładnie odwrotnie niż w poprzedniej metodzie).
Zrobiłem próbkę na nadwyżkowych odlewach.




Pomalowałem wszystkie pozłocone elementy.





Wytarłem farbę z wierzchu pozostawiając w zagłębieniach. Jak już pisałem robię tak, aby optycznie postarzyć detal, jednocześnie podkreślając rysunek detalu.





Pozostawiam elementy do wyschnięcia. Przy złoceniu szlagmetalem trochę to niestety trwa .

*) Sepia Extra (sepia) zmieszana z Burnt Siena (siena palona).

[Karrex]

Kontynuacja.

Malowanie podeschło, można zademonstrować w szczegółach, w zestawieniu i w porównaniu.









W zestawieniu oba projekty.



Do porównania lewki malowane brązem (pierwsze z góry).