W pracy nad stewą doszedłem do punktu wyjścia, czyli po odklejeniu listew nakleiłem je po formie stewy (uproszczone ale na podst. planów, które oglądałem).
Stewę okleiłem z obu stron i nie zamierzam już nic odklejać .
Do następnej relacji.
Wziąłem się za wzmocnienie stewy. Ten detal też robię inaczej niż 'zestawowo', opierając się na rozwiązaniach kolegów z Kogi. Prototyp zrobiłem z wawy, a docelowy skleiłem z trzech warstw forniru - brzoza.
Wygiąłem na parze po formie i wkleiłem. Następnie nakleiłem listwy wykończeniowe na stewę.
...
Karol ja się nad tymi wzmocnieniami męczyłem z tydzień i zrezygnowałem. Nie mam materiału i sprzętu w Norwegii. Wybrałem metodę podobną do zestawowej z małymi modyfikacjami. Tobie wyszło to super jednak wydaje mi się to za delikatne. Powinieneś to lekko pogrubic jeszcze.
...
Do wykonania wzmocnień też musiałem wykombinować "technologię" na miarę moich możliwości materiałowych i narzędziowych.
Jak pisałem zrobiłem z czterech warstw fornirów (brzoza i meranti), a do cięcia miałem tylko nożyki, jak na zdjęciu.
Po zrobieniu szablonu wyciąłem z forniru w "oszczędny sposób" tzn. jak najmniej odpadów. Robiłem z brzozy, gdyż chciałem zostawić w jasnym drewnie, ale zdecydowałem się (chyba ) na złocenie, więc mogłem użyć forniru bukowego - twardszy i bardziej zwarty.
Po sklejeniu wszystkich warstw dało to przeszło 2 mm (czyli tyle ile w DeA). O delikatniejszy wygląd mi właśnie chodziło (dlatego profilowałem krawędź), gdyż te toporne belki (w modelu zestawowym) mi się nie podobają.
Do potrzebnego kształtu wygiąłem na gorąco.
Ostateczne dopasowanie wzmocnień, tuż przed wklejeniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum